
Szef rosyjskiej delegacji Władimir Miedinski oświadczył w piątek, że jest zadowolony z wyniku rozmów ze stroną ukraińską w piątek w Stambule. Kijów ma jednak zupełnie inne odczucia. Ukraińskie źródła podają, że przedstawione przez Rosjan żądania są "nierealne" i wykraczają poza wszystko to, co omawiano do tej pory.