Fałszywy alarm NASK o obcej ingerencji? Meta: brak dowodów na zagraniczne zaangażowanie
Koncern Marcka Zuckerberga powiadomił, że nie znalazł dowodów, na próbę obcego wpływu na wybory prezydenckie w Polsce. Wcześniej Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa zaalarmowała o rzekomych poszlakach, wskazujących na niepokojącą aktywność zagranicznych ośrodków poprzez kampanie reklamowe na Facebooku. Meta, będąca właścicielem tej platformy społecznościowej, w przesłanym PAP stanowisku poinformowała, że nie znalazła dowodów na zagraniczną […] Artykuł Fałszywy alarm NASK o obcej ingerencji? Meta: brak dowodów na zagraniczne zaangażowanie pochodzi z serwisu PCH24.pl.

Koncern Marcka Zuckerberga powiadomił, że nie znalazł dowodów, na próbę obcego wpływu na wybory prezydenckie w Polsce. Wcześniej Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa zaalarmowała o rzekomych poszlakach, wskazujących na niepokojącą aktywność zagranicznych ośrodków poprzez kampanie reklamowe na Facebooku.
Meta, będąca właścicielem tej platformy społecznościowej, w przesłanym PAP stanowisku poinformowała, że nie znalazła dowodów na zagraniczną ingerencję w reklamy, które według NASK, mogły być próbą ingerencji w kampanię wyborczą.
„Każdy użytkownik, który chce publikować na naszych platformach reklamy związane z kwestiami społecznymi, wyborami lub polityką, musi przejść proces weryfikacji, aby potwierdzić swoją tożsamość oraz fakt, że rezyduje w kraju, w którym zamieszcza te reklamy. Z naszych ustaleń wynika, że administrator powiązany z tymi stronami potwierdził swoją tożsamość i znajduje się w Polsce. Nie znaleźliśmy żadnych dowodów na zagraniczną ingerencję” – przekazano w stanowisku przesłanym do PAP przez agencję PR Burson.
Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa poinformowała w środę o możliwej próbie ingerencji w kampanię wyborczą. Zawiadomiona została Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
„Ośrodek Analizy Dezinformacji NASK zidentyfikował reklamy polityczne na platformie Facebook, które mogą być finansowane z zagranicy. Materiały wyświetlane były na obszarze Polski” – podała NASK na portalu X.
Instytucja podkreśliła, że zaangażowane w kampanię konta reklamowe w ciągu ostatnich siedmiu dni wydały na materiały polityczne więcej niż jakikolwiek komitet wyborczy. Dodała, że działania miały pozornie wspierać jednego z kandydatów i dyskredytować innych.
Realizowane przez konta kampanie reklamowe, jak podała NASK, dotyczyły szczególnie Rafała Trzaskowskiego, Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena.
Po południu NASK poinformowała, że po jej interwencji, właściciel Facebooka – firma Meta – zablokowała reklamy polityczne na platformie, które mogły wpływać na kampanię wyborczą w Polsce.
(PAP)/oprac. FA
Artykuł Fałszywy alarm NASK o obcej ingerencji? Meta: brak dowodów na zagraniczne zaangażowanie pochodzi z serwisu PCH24.pl.