Dyrektor z PiS od afery z leśną osadą wrócił do Lasów Państwowych. Na krótko

- Dostałem propozycję objęcia stanowiska w kontroli w Karpackim Regionie Inspekcyjnym. Bardzo mnie to zaskoczyło. Nie sądziłem, że w obecnym układzie ktoś w ogóle jeszcze poda mi rękę - mówi Andrzej Konieczny. I zdradza zaskakującą decyzję.

Maj 15, 2025 - 14:20
 0
Dyrektor z PiS od afery z leśną osadą wrócił do Lasów Państwowych. Na krótko
- Dostałem propozycję objęcia stanowiska w kontroli w Karpackim Regionie Inspekcyjnym. Bardzo mnie to zaskoczyło. Nie sądziłem, że w obecnym układzie ktoś w ogóle jeszcze poda mi rękę - mówi Andrzej Konieczny. I zdradza zaskakującą decyzję.