Rodzinne ciepełko
Wśród komiksów dziecięcych Egmontu, w których mamy do czynienia z narracją epizodyczną – dużo krótkich historyjek w jednym albumie – było wiele tytułów lepszych i gorszych, głównie średnich. „Cedryk. Dziadek skater” znajduje się jednak w ich czołówce.

