Druga karetka neonatologiczna dla noworodków coraz bliżej

W całej Małopolsce działa obecnie tylko jeden zespół neonatologiczny typu „N”, przystosowany do ratowania życia noworodków w stanie zagrożenia. To dramatycznie mało, zwłaszcza że w regionie co roku rodzi się ponad 28 tysięcy dzieci. Sprawą zajął się wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar, który wystąpił do Ministerstwa Zdrowia z wnioskiem o pilne rozwiązanie problemu. W odpowiedzi resort podjął działania, które mają doprowadzić do uruchomienia drugiej karetki już latem.

Wojewoda: „Podzielam obawy rodziców i specjalistów”

25 kwietnia wojewoda Klęczar opublikował oficjalne stanowisko w sprawie budzącej ogromne emocje. Jak zaznaczył, do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego napłynęła liczna korespondencja ze strony podmiotów leczniczych, które alarmują, że zawieszenie działalności karetki neonatologicznej w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie znacząco pogorszyło sytuację pacjentów.

– Bez tej karetki w Małopolsce działa tylko jeden wyjazdowy zespół sanitarny typu „N”. Tymczasem rola transportu noworodków w sytuacjach nagłych czy wymagających pilnej konsultacji jest bardzo istotna. U pacjentów neonatologicznych stany nagłe mogą się rozwijać bardzo szybko i dynamicznie. Podzielam obawy, które wyrażają i rodzice, i specjaliści w związku z sytuacją w Małopolsce. Dlatego zwróciłem się w tej sprawie do minister zdrowia Izabeli Leszczyny z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu. Dziękuję za jasne stanowisko, które wyraziło Ministerstwo. Dało ono ogromną nadzieję na to, że druga karetka neonatologiczna będzie w Małopolsce działać – podkreśla wojewoda.

W swoim piśmie do resortu wojewoda powołał się na dane Narodowego Funduszu Zdrowia: w 2024 roku małopolski zespół neonatologiczny zrealizował aż 465 wyjazdów – najwięcej w Polsce, przy średniej krajowej wynoszącej 210. Do tego należy doliczyć 215 rocznych interwencji zespołu z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego. Łącznie to nawet 680 specjalistycznych wyjazdów do noworodków rocznie.

Ministerstwo: „Druga karetka potrzebna”

W odpowiedzi na apel wojewody Ministerstwo Zdrowia przywołało opinię krajowego konsultanta w dziedzinie neonatologii, która potwierdziła zasadność stworzenia w Małopolsce drugiego zespołu typu „N”.

– Pani konsultant potwierdziła zasadność uruchomienia w województwie małopolskim drugiej karetki „N” służącej do transportu chorych noworodków. Nasze województwo jest na drugim w Polsce pod względem liczby urodzeń. Rodzi się u nas ok. 28 tysięcy dzieci. Pojedyncza karetka przy tak dużej liczbie urodzeń nie gwarantuje bezpiecznej dyspozycyjności wyjazdów, które muszą być realizowane niezwłocznie. Trzeba wziąć także pod uwagę wiele czynników, które mogą uniemożliwić wyjazd po pacjenta. Jestem niezwykle wdzięczny pani minister Izabeli Leszczynie, że zainteresowała się tym problemem. Dziękuję również naszemu konsultantowi wojewódzkiemu w dziedzinie neonatologii, prof. dr. hab. n. med. Ryszardowi Lauterbachowi, za podejmowane działania w tym zakresie – podkreślił Klęczar.

Konkurs ogłoszony. Decyzja jeszcze w maju

Zgodnie z wytycznymi resortu, Małopolski Oddział Wojewódzki NFZ ogłosił już konkurs ofert na świadczenie usług neonatologicznych. Nowy zespół ma rozpocząć działalność 1 czerwca i pracować do końca roku. Oferty można składać do 7 maja, a rozstrzygnięcie konkursu planowane jest na 23 maja – Mam wielką nadzieję, że zostaną złożone oferty spełniające warunki i sprawa znajdzie szczęśliwy finał – dodał wojewoda.

Apel radnych już w marcu

O potrzebie drugiej karetki neonatologicznej alarmowali już w marcu miejscy radni. Tomasz Daros z Koalicji Obywatelskiej zainicjował projekt rezolucji Rady Miasta Krakowa, wzywającej rząd do natychmiastowego zakupu drugiego ambulansu.

– Jeśli ta jedna karetka jest zajęta albo się zepsuje, noworodki w stanie zagrożenia życia mogą nie dostać na czas potrzebnej pomocy. To sytuacja, która nie powinna mieć miejsca – mówił Daros w rozmowie z KRKNews.pl (cała rozmowa tutaj) 

Jak tłumaczył, karetka typu „N” to mobilny oddział intensywnej terapii, wyposażony w inkubator, respirator, pompy infuzyjne i specjalistyczne monitory. – W zwykłej karetce tego nie ma. Przewiezienie noworodka bez odpowiedniego zaplecza byłoby skrajną nieodpowiedzialnością – zaznaczał.

Nadzieja na szybkie rozwiązanie

 Ostateczna decyzja o uruchomieniu nowego zespołu ma zapaść jeszcze w maju – Nie chodzi tylko o liczby i procedury. Chodzi o konkretne dzieci i konkretne rodziny, które w trudnej chwili muszą mieć pewność, że pomoc dotrze na czas. I właśnie o to w tej sprawie walczymy – podsumowuje wojewoda.

Artykuł Druga karetka neonatologiczna dla noworodków coraz bliżej pochodzi z serwisu KRKnews.