
Z Watykanu wyszedł właśnie niezwykle silny sygnał dotyczący wojny w Ukrainie. Nowy papież, Leon XIV właśnie dziś formalnie objął tron Piotrowy. I jeszcze dziś, od razu po uroczystościach chce spotkać się z Wołodymyrem Zełenskim. Wcześniej panowie rozmawiali przez telefon.
W Polsce dzień wyborów prezydenckich, w Watykanie dzień inauguracji pontyfikatu papieża Leona XIV. Dzieje się to w 10 dni po tym, jak konklawe zdecydowało, że to kardynał Robert Prevost zostanie nowym papieżem.
W mszy inauguracyjnej uczestniczyło około 150 tysięcy osób. Do Watykanu zjechało 156 oficjalnych delegacji państwowych. Jest też prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, z którym od razu chce się spotkać "nowy" ojciec święty.
Wśród delegacji państwowych były głowy państw, w tym prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ze Stanów Zjednoczonych przylecieli wiceprezydent J.D. Vance i sekretarz stanu Marco Rubio.
"Z wielkim wzruszeniem i radością wzięliśmy wspólnie z Agatą udział w inauguracji pontyfikatu Ojca Świętego Leona XIV w Watykanie. To symboliczny dzień dla Kościoła, ale i dla Polski. Dzisiejsza uroczystość przypada dokładnie w 105. rocznicę urodzin Karola Wojtyły – Świętego Jana Pawła II" – napisał prezydent w niedzielę na portalu X.
Ważna zapowiedź z Watykanu
Jak poinformowały służby prasowe Watykanu, papież Leon XIV po inauguracji swego pontyfikatu spotka się jeszcze w niedzielę z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Obaj wcześniej rozmawiali przez telefon.
Zełenski napisał w mediach społecznościowych, że rozmowa była "ciepła i merytoryczna". Prezydent miał zaprosić papieża do Ukrainy.