Giro d’Italia 2025: Luke Plapp odnosi życiowy sukces po odważnej ucieczce

Szalony początek etapu, niezwykle długie formowanie się ucieczki, przetasowania w tej i wreszcie solowa akcja Luke’a Plappa – 8. etap Giro d’Italia był pełen ciekawych wydarzeń, ale to właśnie Australijczyk z Team Jayco AlUla został jego zwycięzcą. 108. edycja włoskiej trzytygodniówki ma także nowego lidera – różowa koszulka powędrowała do innego z uciekinierów, a konkretnie […] The post Giro d’Italia 2025: Luke Plapp odnosi życiowy sukces po odważnej ucieczce first appeared on Kolarstwo szosowe - Tour de France, Tour de Pologne - Wiadomości sportowe - naszosie.pl.

Maj 17, 2025 - 19:34
 0
Giro d’Italia 2025: Luke Plapp odnosi życiowy sukces po odważnej ucieczce

Szalony początek etapu, niezwykle długie formowanie się ucieczki, przetasowania w tej i wreszcie solowa akcja Luke’a Plappa – 8. etap Giro d’Italia był pełen ciekawych wydarzeń, ale to właśnie Australijczyk z Team Jayco AlUla został jego zwycięzcą. 108. edycja włoskiej trzytygodniówki ma także nowego lidera – różowa koszulka powędrowała do innego z uciekinierów, a konkretnie Diego Ulissiego z XDS Astana Team.

Ósmego dnia rywalizacji w 108. edycji Giro d’Italia na kolarzy czekał 197-kilometrowy etap z Giulianova do Castelraimondo. Choć zawodnicy mieli do pokonania niemal 3800 metrów przewyższenia to najtrudniejsze akcenty zostały rozłożone w taki sposób, że ciężko było spodziewać się walki między faworytami klasyfikacji generalnej. Pofałdowany odcinek zdawał się być wręcz stworzonym z myślą o uciekinierach.

Marche powitało dziś kolarzy słońcem i przyjemniejszymi do ścigania temperaturami niż to miało miejsce w poprzednich dniach. W takich okolicznościach przyrody walka o obecność w odjeździe zapowiadała się pasjonująco, ale o dziwo pierwsze kilometry były stosunkowo spokojne. Skoków nie było wiele, a jako pierwsi oderwali się Mads Pedersen (Lidl-Trek), Mattia Cattaneo (Soudal Quick-Step) i Davide De Pretto (Team Jayco AlUla). Trójka zyskała 15-20 sekund i nie mogła odjechać dalej, albowiem wówczas kontrataki mocno się zintensyfikowały.

Po 50 kilometrach jazdy Mads Pedersen zgarnął komplet punktów na 1. lotnej premii, ale trójka uciekinierów cały czas miała wówczas tylko 20 sekund przewagi nad peletonem, z którego co rusz następowały kolejne skoki. Niedługo później Duńczyk zrezygnował z dalszego uciekania i wraz z dwójką Włochów poczekał na główną grupę. Średnia prędkość etapu wynosiła w tym momencie niemal 49 km/h.

Podczas wspinaczki pod Croce di Casale (8,6 km; 4,5%) na kilkanaście sekund od peletonu odskoczyli Nairo Quintana (Movistar Team) oraz Davide Piganzoli i Alessandro Tonelli (obaj Team Polti VisitMalta). Z czasem dołączyli do nich Romain Bardet (Team Picnic PostNL), Wilco Kelderman (Team Visma | Lease a Bike) i Louis Meintjes (Intermarché – Wanty). Takiej akcji nie odpuściła ekipa Red Bull – BORA – hansgrohe, która po wielu kilometrach rozjeżdżania czołówki peletonu i próby wypuszczenia uciekinierów zaczęła dyktować tempo, a dokładniej desygnowany do tego zadania został Daniel Felipe Martínez.

Większy odjazd oderwać zdołał się dopiero na dojeździe do Sassotetto (13,1 km; 7,3%). Na czele znalazło się 20 kolarzy, a byli to Lorenzo Fortunato i Diego Ulissi (XDS Astana Team), Wilco Kelderman i Dylan van Baarle (Team Visma | Lease a Bike), Koen Bouwman i Luke Plapp (Team Jayco AlUla), Nicolas Prodhomme i Andrea Vendrame (Decathlon AG2R La Mondiale Team), Jonathan Lastra, Stefano Oldani i Sylvain Moniquet (Cofidis), Romain Bardet (Team Picnic PostNL), Georg Steinhauser (EF Education – EasyPost), Rémy Rochas (Groupama-FDJ), Davide Formolo (Movistar Team), Marco Frigo (Israel-Premier Tech), Mattia Bais (Team Polti VisitMalta), Manuele Tarozzi (VF Group – Bardiani CSF – Faizanè), Damien Howson (Q36.5 Pro Cycling Team) oraz Igor Arrieta (UAE Team Emirates – XRG).

Grupa w tak licznym składzie długo nie utrzymała się na czele, albowiem na podjeździe dwudziestka podzieliła się. Została m.in. cała trójka kolarzy Cofidisu, a przewaga harcowników błyskawicznie rosła i na 100 kilometrów przed metą przekroczyła 3 minuty. Do szczytu uciekinierzy dołożyli kolejne dwie, a walkę o punkty do klasyfikacji górskiej stoczyli Lorenzo Fortunato i Romain Bardet. Górą był Włoch, który tym samym umocnił się na prowadzeniu w tym zestawieniu.

Ucieczka wiele razy dzieliła się, ale różnice przez kolejne kilometry nie były wielkie. Dopiero na niespełna 70 kilometrów oderwała się siódemka, która zaczęła budować sobie przewagę, a na czele znaleźli się Diego Ulissi, Andrea Vendrame, Romain Bardet, Luke Plapp, Wilco Kelderman, Igor Arrieta oraz Georg Steinhauser.

Z czasem zmiany przestał dawać Hiszpan z UAE Team Emirates – XRG, a to z czasem całkiem rozbiło współpracę i sprowokowało skoki. 50 kilometrów przed metą z czołówki odjechali Diego Ulissi i Wilco Kelderman. Ten pierwszy zmierzał w ten sposób po pierwszą w karierze różową koszulkę, drugi zaś miał nadzieję na przełamanie swojej klątwy – Holender w karierze 158-krotnie plasował się w czołowej „10” etapów i wyścigów na poziomie World Tour, ale nigdy nie odniósł w nich zwycięstwa. Bardzo odpowiadający włosko-holenderskiej dwójce układ szybko jednak zmącił Igor Arrieta, który doskoczył do doświadczonych rywali. Przed szczytem Montelago (5,5 km; 6,9%) do czołówki dołączył jeszcze Luke Plapp, a i Georg Steinhauser tracił do rywali naprawdę niewiele.