Eurowizja według Netflixa. Wracam do filmu, który pokochacie albo znienawidzicie
Eurowizja wciąż trwa. Przed sobotnim finałem z wyczekiwanym występem Justyny Steczkowskiej przypominamy o filmie, który miał niegdyś sprzyjać słynnemu konkursowi. Czy warto obejrzeć netflixową wizję?Są takie dni w roku, których wyczekujemy z ogromną niecierpliwością. Na przykład Święta Bożego Narodzenia, poprzedzające kultowe reklamy z ciężarówką Coca-Coli. Aby wczuć się w grudniowy klimat, niektórzy już w październiku kupują ozdoby choinkowe, a na ekranach telewizorów odpalają Holiday czy polskie cudo kinematografii zwane Listami do M. O tym drugim napisałam nawet...Zobacz pełną treść wpisu w serwisie naEKRANIE.pl


Zobacz pełną treść wpisu w serwisie naEKRANIE.pl