Dramat milionów Polaków. Na opłaty pójdzie więcej niż jedna pensja. Finansowa katastrofa na horyzoncie

Od 2027 roku polskie gospodarstwa domowe czeka poważny wzrost kosztów ogrzewania i transportu za sprawą nowego unijnego systemu handlu emisjami – ETS2. Zgodnie z najnowszą analizą, statystyczna polska rodzina ogrzewająca dom gazem może zapłacić dodatkowo nawet 24 tysiące złotych w ciągu pierwszych ośmiu lat obowiązywania systemu. Dla gospodarstw wykorzystujących węgiel koszty będą jeszcze wyższe. Czym […] Artykuł Dramat milionów Polaków. Na opłaty pójdzie więcej niż jedna pensja. Finansowa katastrofa na horyzoncie pochodzi z serwisu Warszawa W Pigułce.

Maj 16, 2025 - 17:24
 0
Dramat milionów Polaków. Na opłaty pójdzie więcej niż jedna pensja. Finansowa katastrofa na horyzoncie

Od 2027 roku polskie gospodarstwa domowe czeka poważny wzrost kosztów ogrzewania i transportu za sprawą nowego unijnego systemu handlu emisjami – ETS2. Zgodnie z najnowszą analizą, statystyczna polska rodzina ogrzewająca dom gazem może zapłacić dodatkowo nawet 24 tysiące złotych w ciągu pierwszych ośmiu lat obowiązywania systemu. Dla gospodarstw wykorzystujących węgiel koszty będą jeszcze wyższe.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Czym jest ETS2 i jak wpłynie na ceny?

Nowy system handlu emisjami (ETS2) ma objąć sektory dotychczas wyłączone z opłat za emisję CO2, przede wszystkim gospodarstwa domowe, transport i małe przedsiębiorstwa. W praktyce oznacza to dodatkową opłatę ukrytą w cenie paliw kopalnych – węgla, gazu, oleju opałowego oraz paliw samochodowych.

Jak wynika z raportu „Analiza wpływu ETS2 na koszty życia Polaków” autorstwa Wandy Buk i Marcina Izdebskiego, skutki finansowe będą odczuwalne dla większości Polaków, a ceny energii wzrosną dwukrotnie: najpierw po uruchomieniu systemu w 2027 roku, a następnie w 2030 roku po połączeniu systemów ETS1 i ETS2.

„Gospodarstwa domowe poniosą dużo wyższy koszt niż obecnie przewidywany. Jeżeli spadek emisji w przemyśle będzie niższy niż obecnie zakładany, część obywateli może być zmuszona do rezygnacji z własnych środków transportu i obniżenia standardów termicznych swoich mieszkań” – ostrzegają autorzy raportu.

Co to oznacza dla przeciętnej polskiej rodziny?

Zgodnie z prognozami zawartymi w raporcie, cena tony węgla, która obecnie waha się w przedziale 1200-1500 zł, będzie systematycznie rosnąć. W 2030 roku ma być to już 560 zł za tonę, a w 2050 aż 4992 zł za tonę.  Podobnie sytuacja wygląda w przypadku gazu ziemnego. Cena, która w 2023 roku wynosiła średnio 200,17 zł/MWh, wzrośnie do ponad 119 zł za MWh w 2035 roku do ponad 419 w 2050 roku. To dużo mniejsza kwota niż w przypadku węgla, ale i tak znacząca.

Według analizy, dodatkowy roczny koszt netto ogrzewania budynku o powierzchni 100 m² przy przeciętnym zużyciu węgla wyniesie W 2027 roku 1039 zł, by w 2050 roku osiągnąć  zawrotną kwotę 16973 zł

Dla domu ogrzewanego gazem ziemnym dodatkowy koszt w związku z ETS2 będzie niższy, ale nadal znaczący. W 2027 roku wyniesie 301 zł, a w 2050 już 4910 zł.

Polskie rodziny szczególnie narażone

Polska należy do krajów o zapotrzebowaniu na ciepło przekraczającym średnią unijną, co sprawia, że polscy obywatele będą wśród najbardziej dotkniętych nowym systemem. Z analizy wynika, że dla przeciętnej polskiej rodziny skumulowany dodatkowy koszt ETS2 w przypadku ogrzewania gazem wyniesie:

  • W latach 2027-2030: 6338 zł
  • W latach 2027-2035: 24018 zł

Dla gospodarstw wykorzystujących węgiel będzie to odpowiednio:

  • W latach 2027-2030: 10311 zł
  • W latach 2027-2035: 39074 zł

Te kwoty stanowią znaczną część miesięcznych dochodów. Jak wyliczył Portal Samorządowy, aby pokryć dodatkowe koszty związane z ETS2, przeciętna polska rodzina ogrzewająca dom gazem będzie musiała w 2027 roku wydać równowartość 45 proc. miesięcznego minimalnego wynagrodzenia, a w 2030 roku – 82 proc. W przypadku ogrzewania węglem będzie to odpowiednio 73 proc. i 134 proc. minimalnego wynagrodzenia.

ETS2 wpłynie również na koszty podgrzewania wody i gotowania. Dodatkowy roczny koszt podgrzania wody przez gospodarstwo domowe o przeciętnym zużyciu wzrośnie w przypadku gazu ziemnego z 79 zł w 2027 roku do 370 zł w 2035 roku, a w przypadku węgla z 153 zł do 712 zł w analogicznym okresie.

Również gotowanie na gazie ziemnym podrożeje – dodatkowy koszt wzrośnie z 62 zł rocznie w 2027 roku do 288 zł w 2035 roku.

Czy system może zostać zrewidowany?

W styczniu 2025 roku premier Donald Tusk przestrzegał przed wprowadzeniem systemu ETS2, mówiąc: „Jego konsekwencje będą upiornie przewidywalne, wysokie ceny energii mogą obalić niejeden rząd demokratyczny”.

Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zasugerowała, że istnieje możliwość rewizji planów dotyczących ETS2. „Pakiet na rzecz czystego przemysłu zawiera pewną zapowiedź rewizji ETS2. Pod wpływem dyskusji z krajami członkowskimi KE jest zwykle gotowa zrewidować swoje plany i harmonogramy” – powiedziała minister.

Podkreśliła również, że „pakiet dotyczący obniżenia cen energii jest niezwykle ważny z punktu widzenia obywateli UE, którzy muszą mieć poczucie, że są beneficjentami transformacji energetycznej w Europie”.

Najwyższe koszty ETS2 poniosą mieszkańcy najstarszych, nieocieplonych budynków jednorodzinnych, co dodatkowo pogłębi problem ubóstwa energetycznego w Polsce. Eksperci podkreślają, że bez odpowiednich mechanizmów osłonowych, nowy system może znacząco obniżyć standard życia wielu polskich rodzin.

Artykuł Dramat milionów Polaków. Na opłaty pójdzie więcej niż jedna pensja. Finansowa katastrofa na horyzoncie pochodzi z serwisu Warszawa W Pigułce.