![Mieszko Musiał, prezes Carlsberg Polska o sytuacji na rynku piwa: Nie boję się, ale to nie oznacza, że jestem arogancki [WYWIAD]](https://static.wiadomoscihandlowe.pl/images/2025/04/30/426916.webp?#)
140 lotów odwołanych w majówkę, tysiące pasażerów ma problemy. Wśród nich są Polacy
Majówka to okres wzmożonego ruchu lotniczego nie tylko w Polsce. Niestety 12 tys. pasażerów w piątek 2 maja czekało ogromne rozczarowanie. Wszystko z powodu odwołania 140 lotów przez linię Finnair i nietypowego strajku związkowców. Niestety na liście odwołanych połączeń są te do i z Polski. Strajki w lotnictwie niestety nie są niczym nowym. Pracownicy kolejnych sektorów domagają się podwyżek i lepszych warunków pracy. Przez brak porozumienia na linii związkowcy-przewoźnicy najwięcej tracą pasażerowie, którzy muszą szukać alternatywnych połączeń albo rezygnować z podróży. Przykładem tego były utrudnienia z końca marca w Belgii. W majówkę zakłócenia są na trasach Finnaira z i do Finlandii. 140 lotów w majówkę odwołanych. Wszystko przez strajk w Finnair Finnair to narodowa linia lotnicza Finlandii. Jest ona dość dobrze znana Polakom. Samoloty w ich barwach można spotkać na Lotnisku Chopina, w Gdańsku, czy Krakowie. We wszystkich przypadkach realizowane są nimi połączenia do Helsinek. To właśnie Finnair został zmuszony do odwołania w piątek 2 maja aż 140 lotów. Wszystkiemu winny jest strajk ogłoszony w środę 30 kwietnia przez Fiński Związek Lotniczy (IAU). Strajk ten należy jednak do bardzo nietypowych. Pracownicy swoje obowiązki porzucają tylko na 4 godziny, ale kolejne sektory robią to o różnych godzinach. Do strajku dołączyli m.in. specjaliści od konserwacji samolotów, pracownicy obsługi naziemnej i osoby odpowiedzialne za catering. To jednak nie koniec utrudnień. Jeżeli nic się nie zmieni, kolejna akcja protestacyjna będzie miała miejsce już w poniedziałek 5 maja. A to będzie oznaczało konieczność odwołania następnych połączeń. 12 tys. pasażerów nie poleci na majówkę. Na liście odwołanych lotów jest Polska Niestety to nie pierwszy strajk pracowników związanych z Finnairem w tym roku. Podobnie jak wcześniej, tym razem przewoźnik także zdołał poinformować pasażerów odwołanych lotów o utrudnieniach, a także zaproponować im możliwe rozwiązania. Jak informuje linia lotnicza, 2 maja poszkodowanych będzie ok. 12 tys. pasażerów. Każdy z nich może wejść na stronę internetową Finnair lub w ich aplikację, gdzie w zakładce zarządzaj rezerwacją znajdą alternatywne połączenia. Każdemu pasażerowi będzie przysługiwała także możliwość rezygnacji z podróży. Wówczas odzyskają pieniądze. Z systemu Flightradar24 wynika, że zaplanowane na wtorek loty z Helsinek do Gdańska i Warszawy powinny odbyć się zgodnie z planem. Mniej szczęścia mieli podróżujący z i do Krakowa. Finnair odwołał bowiem dwa zaplanowane na 2 maja połączenia na tej trasie. Przewoźnik zwraca jednak uwagę podróżnych na jeszcze jedną kwestię. Chodzi o ostrożne pakowanie bagażu rejestrowanego. Z powodu strajku pracowników na lotnisku w stolicy Finlandii część walizek może nie dotrzeć na miejsce. Dlatego dokumenty, leki i wszystko, co niezbędne należy zabrać do bagażu podręcznego.
Majówka to okres wzmożonego ruchu lotniczego nie tylko w Polsce. Niestety 12 tys. pasażerów w piątek 2 maja czekało ogromne rozczarowanie. Wszystko z powodu odwołania 140 lotów przez linię Finnair i nietypowego strajku związkowców. Niestety na liście odwołanych połączeń są te do i z Polski.
Strajki w lotnictwie niestety nie są niczym nowym. Pracownicy kolejnych sektorów domagają się podwyżek i lepszych warunków pracy. Przez brak porozumienia na linii związkowcy-przewoźnicy najwięcej tracą pasażerowie, którzy muszą szukać alternatywnych połączeń albo rezygnować z podróży. Przykładem tego były utrudnienia z końca marca w Belgii. W majówkę zakłócenia są na trasach Finnaira z i do Finlandii.
140 lotów w majówkę odwołanych. Wszystko przez strajk w Finnair
Finnair to narodowa linia lotnicza Finlandii. Jest ona dość dobrze znana Polakom. Samoloty w ich barwach można spotkać na Lotnisku Chopina, w Gdańsku, czy Krakowie. We wszystkich przypadkach realizowane są nimi połączenia do Helsinek.
To właśnie Finnair został zmuszony do odwołania w piątek 2 maja aż 140 lotów. Wszystkiemu winny jest strajk ogłoszony w środę 30 kwietnia przez Fiński Związek Lotniczy (IAU).
Strajk ten należy jednak do bardzo nietypowych. Pracownicy swoje obowiązki porzucają tylko na 4 godziny, ale kolejne sektory robią to o różnych godzinach. Do strajku dołączyli m.in. specjaliści od konserwacji samolotów, pracownicy obsługi naziemnej i osoby odpowiedzialne za catering.
To jednak nie koniec utrudnień. Jeżeli nic się nie zmieni, kolejna akcja protestacyjna będzie miała miejsce już w poniedziałek 5 maja. A to będzie oznaczało konieczność odwołania następnych połączeń.
12 tys. pasażerów nie poleci na majówkę. Na liście odwołanych lotów jest Polska
Niestety to nie pierwszy strajk pracowników związanych z Finnairem w tym roku. Podobnie jak wcześniej, tym razem przewoźnik także zdołał poinformować pasażerów odwołanych lotów o utrudnieniach, a także zaproponować im możliwe rozwiązania.
Jak informuje linia lotnicza, 2 maja poszkodowanych będzie ok. 12 tys. pasażerów. Każdy z nich może wejść na stronę internetową Finnair lub w ich aplikację, gdzie w zakładce zarządzaj rezerwacją znajdą alternatywne połączenia. Każdemu pasażerowi będzie przysługiwała także możliwość rezygnacji z podróży. Wówczas odzyskają pieniądze.
Z systemu Flightradar24 wynika, że zaplanowane na wtorek loty z Helsinek do Gdańska i Warszawy powinny odbyć się zgodnie z planem. Mniej szczęścia mieli podróżujący z i do Krakowa. Finnair odwołał bowiem dwa zaplanowane na 2 maja połączenia na tej trasie.
Przewoźnik zwraca jednak uwagę podróżnych na jeszcze jedną kwestię. Chodzi o ostrożne pakowanie bagażu rejestrowanego. Z powodu strajku pracowników na lotnisku w stolicy Finlandii część walizek może nie dotrzeć na miejsce. Dlatego dokumenty, leki i wszystko, co niezbędne należy zabrać do bagażu podręcznego. 
