Podwyższenie limitu zwolnienia z VAT do 240 tys. zł (projekt)

Lawina pojawiających się rządowych projektów ustaw podpowiada chyba, że władza polityczna najwyraźniej widzi się na lepszej pozycji po wyborach prezydenckich — oto więc w serwisie RCL ujawniono projekt podwyższający limit zwolnienia z podatku VAT do 240 tys. zł (projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług).

A mianowicie, bez specjalnych skrótów, ale też bez zbytecznego rozprowadzenia na pięć akapitów, bo tu nie czas i nie miejsce na portalozę:

• każdy podatek jest złem, jednak niekiedy wyrządzenie zła jest konieczne ’for the greater good’; stosunkowo najmniej niesprawiedliwym podatkiem jest VAT, który obciąża konsumpcję, ale nie obciąża Polaka-szaraka durnowatymi obowiązkami (do dyskusji są jego stawki, bo 23% to kiepski żart, ale to jakby insza inszość);
• jednakże nawet najmniejsze zło staje się krzyczącą krzywdą, jeśli jest wymierzone bezmyślnie, stąd też pomysł, by VAT płacić od pewnych obrotów; aktualnie wartość limitu sprzedaży, od którego przedsiębiorca odprowadza VAT, wynosi 200 tys. zł;
• więc rząd ma pomysł, by podwyższyć limit sprzedaży pozwalający zachować zwolnienie z VAT do 240 tys. zł;

art. 113 ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług [projekt]
Zwalnia się od podatku sprzedaż dokonywaną przez podatnika posiadającego siedzibę działalności gospodarczej na terytorium kraju, u którego wartość sprzedaży, z wyłączeniem podatku, nie przekroczyła w poprzednim ani bieżącym roku podatkowym kwoty 240 000 zł.

• od kiedy ta dobra zmiana? ano proponowana nowelizacja prawa podatkowego miała by nastąpić już od 1 stycznia 2026 r….
• …ale to nie wszystko, bo choć lex retro non agit, to przecież po to są kruczki prawodawcze, żeby je stosować: choć wyższy limit VAT miałby wejść w życie dopiero w przyszłym roku — projekt przewiduje, iż podatnicy mogliby z niego skorzystać już w roku 2025!

art. 2 ust. 1 ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług [projekt]
Podatnicy posiadający siedzibę działalności gospodarczej na terytorium kraju, u których wartość sprzedaży w 2025 r. była wyższa niż 200 000 zł i nie przekroczyła 240 000 zł, mogą skorzystać ze zwolnienia, o którym mowa w art. 113 ust. 1 ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą.

• co oznacza, że (pod warunkiem, że nowelizacja przejdzie i osiądzie w Dzienniku Ustaw!) drobni przedsiębiorcy już dziś mogą tak planować biznes, by móc zarobić te 20 procent więcej;
• (wcale nie na marginesie dodam, że taka zmiana może wywrzeć nieco cenotwórczy skutek, no ale cóż, gdzie drwa rąbią, tam nie czas żałować róż).

Zamiast komentarza: choć w kontekście podatków to chyba nieliczna podwyżka, która cieszy, wydaje się, że cieszyłaby bardziej, gdyby była skorelowana z wysokością inflacji (i tu chyba PiS ma rację, że cyfrą prawidłową jest 300000) — no ale zawsze lepszy rydz niż nic.

Tekst Podwyższenie limitu zwolnienia z VAT do 240 tys. zł (projekt) pojawił się poraz pierwszy w Czasopismo Lege Artis.