Bartłomiej B. zabił ojca i brata siekierą, później uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Jest wyrok
Bartek, kiedy zamordował, biegł i krzyczał, że on tu jeszcze wróci i dokończy, czego dotąd nie zrobił - mówili mieszkańcy wsi Zagumnie, w której doszło do zabójstwa. Sąd skazał mężczyznę na 30 lat więzienia. B. przeprosił najbliższych.

