Zagadka afrykańskich mieczy rozwiązana. Używano ich w czasie rytuałów w królestwie Dahomej
Pieczołowicie wykonane miecze z afrykańskiego królestwa Dahomeju, były wykorzystywane w czasie rytuałów. Długo sądzono, że sprowadzano je z Europy. Nowe badania temu przeczą. Ta broń była związana z formacją żołnierek.

Spis treści:
Gdy mowa o kobiecych wojowniczkach, z reguły przed oczami stają nam mityczne Amazonki. Jednak z historii znane są przykłady formacji zbrojnych, które tworzyły panie.
Na przykład w królestwie Dahomeju, w dzisiejszym Beninie w zachodniej Afryce, istniała formacja kobiet, która strzegła władcy i pałacu. Niektórzy naukowcy sugerują, że pierwsza taka jednostka zaczęła działalność w XVII lub początku XVIII wieku. Znana była ze swojej zaciekłości i wojowniczości. W połowie XIX wieku było już kilka tysięcy wojowniczek, co stanowiło około jednej trzeciej wszystkich żołnierzy królestwa Dahomeju.
Broń wojowniczek pod lupą
Eksperci z Australijskiej Organizacji Nauki i Technologii Jądrowej (ANSTO) postanowili bliżej przyjrzeć się broni używanej w królestwie Dahomeju. Przebadali sześć mieczy z XIX wieku. Były one używane zapewne do celów rytualnych. Miecze często wiązane są z legendami. Naukowcy sugerują, że analizowane miecze „są związane” z afrykańskimi Amazonkami. Wyniki opublikowano na łamach czasopisma „Heritage”.
Do tej pory uważano, że broń ta lub surowiec były sprowadzane z Europy. Powątpiewano w umiejętności i technologię mieszkańców królestwa Dahomej. Do zbadania mieczy z Dahomeju użyto nieinwazyjnej metody opartej na technikach neutronowych, w tym dyfrakcji neutronowej. Dzięki niej można się sporo dowiedzieć o surowcu, z którego powstał badany przedmiot.
Lokalna produkcja mieczy?
We wnioskach badacze stwierdzili, że miecze z dużym prawdopodobieństwem zostały wykonane w Afryce przez lokalnych kowali. Odkrycia te znacząco podważają wcześniejsze założenia o masowym imporcie żelaza z Europy do Dahomeju w XIX wieku.
O tym, że miecze wykonano w zachodniej Afryce świadczą:
- specyficzna obróbka rudy żelaza,
- obecność w metalu wtrąceń żużlowych (zanieczyszczeń),
- brak obecności cementytu, który występuje w wytworach europejskich wytapianych w wysokich temperaturach,
- charakterystyczna afrykańska technika kucia i zdobienia.
Z kolei z samych analiz surowca wynika, że ruda mogła pochodzić z różnych źródeł. Mogło być to Bassar (obecnie Togo), Szwecja lub Zagłębie Ruhry, a nawet Brazylia (za pośrednictwem niewolników). Może więc były różne domieszki rudy, a miecze wykonano w Dahomeju – na to wskazuje technika kucia.
We wnioskach archeolodzy stwierdzili, że miecze były związane z magiczno-religijnymi rytuałami i obrzędami, a żelazo z lokalnych źródeł mogło być preferowane do tych celów.
Źródło: Heritage
Nasz autor
Szymon Zdziebłowski
Dziennikarz naukowy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie.