NBA: Magic szukają wzmocnień. Ten zawodnik zbliży ich do mistrzostwa?

Orlando Magic dysponują jednym z najciekawiej zapowiadających się młodych trzonów w lidze, ale w tym sezonie było to zdecydowanie za mało, by rzucić wyzwanie faworyzowanym Boston Celtics w pierwszej rundzie play-offów. Świadome braków kadrowych kierownictwo rozpoczęło już proces namierzania potencjalnych wzmocnień. Pierwszy na liście pojawił się zawodnik Portland Trail Blazers.

Przez długi czas bieżącego sezonu Orlando Magic należeli do ścisłej czołówki Konferencji Wschodniej. Jeszcze w grudniu ekipa z Florydy ustępowała jedynie Cleveland Cavaliers i Boston Celtics, a na początku stycznia utrzymywała się jeszcze w czołowej czwórce. Przewaga własnego parkietu była wówczas na wyciągnięcie ręki.

Plany zespołu prowadzonego przez Jamahla Moseya pokrzyżowały jednak kontuzje. Z gry na dłuższy okres wypadali m.in. Paolo Banchero czy Franz Wagner, a urazów wykluczających z gry do końca rozgrywek — w tym przegranej pierwszej rundy play-offów — nabawili się Jalen Suggs i Moritz Wagner. Po porażce z Celtics zawodnicy Orlando mogli jednak zejść z parkietu z podniesionymi głowami.

Sympatycy klubu cały czas zacierają ręce na myśl o przyszłości, ale wydaje się, że nie obejdzie się bez wzmocnień. Według informacji Marca Steina i Jake’a Fischera z ESPN na liście życzeń włodarzy Magic znalazł się Anfernee Simons z Portland Trail Blazers.

Magic mieli swego czasu problemy na pozycji rozgrywającego. Lukę stworzył m.in. Markelle Fultz, który zaliczył dobry początek w Orlando, ale ostatecznie po poważnej kontuzji stracił uznanie sztabu szkoleniowego. Ciężar wyprowadzania piłki wzięli na siebie F. Wagner czy Banchero, ale dziennikarze sugerują, że po ostatniej porażce klub poważnie zastanowi się nad zmianą tego podejścia.

Z tej właśnie przyczyny Magic wzięli pod lupę Simonsa, który jest co prawda nominalnie rzucającym obrońcą, ale w bieżących rozgrywkach rozdawał średnio 4,8 asysty na mecz (w sezonie 2023/24 było to nawet 5,5 asysty), do czego dokładał jeszcze 19,3 punktu oraz 2,7 zbiórki.

Nadchodzący sezon będzie ostatnim rokiem na obecnym kontrakcie obrońcy, który zainkasuje 27,7 miliona dolarów. Czynnik ten może ułatwić wymianę 25-latka, o ile Orlando uznają, że widzą go w swoim projekcie na kolejne lata i będą w stanie zadowolić jego oczekiwania finansowe.

Magic byli w tym sezonie najgorszą ekipą pod względem skuteczności rzutów za trzy, trafiając zaledwie 38,1% takich prób. Choć Simons zaniżyłby tę średnią (36,3%), to oddaje on aż 8,5 trójki na mecz, co tworzy dodatkowe zagrożenie zza łuku i pozwoli im znacznie rozciągnąć grę.

Transfer może być również preferowanym rozwiązaniem Simonsa, bo wygląda na to, że Portland mogą postawić na duet Scoot Henderson – Shadeon Sharpe jako swoją wyjściową opcję na najbliższe lata.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!

The post NBA: Magic szukają wzmocnień. Ten zawodnik zbliży ich do mistrzostwa? first appeared on PROBASKET.