NBA: Cooper Flagg rozmawiał z Boston Celtics?!

Ta wiadomość jest z pewnością ogromnym zaskoczeniem. Minionej nocy dowiedzieliśmy się, że Boston Celtics — w ramach procedur związanych ze zbliżającym się draftem — zdecydowali się na rozmowę z Cooperem Flaggiem, choć w obecnym zestawieniu nie mają żadnych szans na pozyskanie 18-latka. Na co szykują się w Bostonie? Wszystko wskazuje na to, że już za […] The post NBA: Cooper Flagg rozmawiał z Boston Celtics?! first appeared on PROBASKET.

Maj 17, 2025 - 10:34
 0
NBA: Cooper Flagg rozmawiał z Boston Celtics?!

Ta wiadomość jest z pewnością ogromnym zaskoczeniem. Minionej nocy dowiedzieliśmy się, że Boston Celtics — w ramach procedur związanych ze zbliżającym się draftem — zdecydowali się na rozmowę z Cooperem Flaggiem, choć w obecnym zestawieniu nie mają żadnych szans na pozyskanie 18-latka. Na co szykują się w Bostonie?


Wszystko wskazuje na to, że już za nieco ponad miesiąc Cooper Flagg zostanie wybrany z pierwszym numerem draftu przez Dallas Mavericks. Wychowanek Duke to najciekawiej zapowiadający się zawodnik z tegorocznego naboru i choć pozostałym zawodnikom nie brakuje na talentu, to właśnie wspomniany 18-latek ma być graczem, którego potencjał pozwoli na „wygranie przyszłości”.

Procedury draftu i wcześniejszych przygotowań pozwalają jednak zespołom na rozmowę z 13 kandydatami, którzy interesują ich najbardziej. Ustawiają ich w kolejności od największego do najmniejszego zainteresowania. To pozwala im poznać nieco gracza, któremu wkrótce klub może powierzyć przyszłość całej organizacji.

Minionej nocy zza oceanu dotarły do nas jednak zaskakujące wieści. Według informacji Kevina O’Connora Boston Celtics przeprowadzili już rozmowę z Cooperem Flaggiem. To oznaczałoby, że przedstawiciele C’s umieścili go stosunkowo wysoko na liście swoich preferencji.

Nie jest to też odosobniony przypadek. Z przedstawicielami ubiegłorocznych mistrzów NBA spotkał się też rzekomo Tre Johnson — świetny strzelec, który ma zostać wybrany gdzieś pomiędzy czwartym a dziewiątym numerem.  

— To nie oznacza, że Celtics wymienią się za wybór w czołowej dziesiątce, ale uważam, że to bardzo interesujące — podkreślił O’Connor.