
Na jaw wychodzą kolejne wątki afery z kawalerką Karola Nawrockiego. Okazuje się, że operacja przejęcia mieszkania zaczęła się przed tym, zanim pan Jerzy trafił do aresztu. To sprzeczne z informacjami kandydata PiS na prezydenta, który twierdzi, że starszy pan poprosił go o pomoc w wykupieniu mieszkania komunalnego, kiedy już siedział w areszcie.