„Żółte złoto” kusi złodziei. Z marketu ukradł 172 kostki masła

W CH w Jankach złodziej ukradł 172 kostki masła

W środę 23 kwietnia 2025 roku policjanci z Pruszkowa zostali wezwani co centrum handlowego w Jankach. Jak się okazało, pracownicy ochrony placówki ujęli mężczyznę, który do wózka sklepowego zapakowało kilka kartonów z masłem i następnie odjechał nim bez płacenia za produkty. Co więcej, ochroniarze twierdzili, że to już kolejna wizyta amatora „żółtego złota”, bo kilka minut wcześniej miał dokonać podobnej czynności. Skradzione wcześniej masło miał ukryć w samochodzie.

Policjanci dokładnie sprawdzili pojazd należący do podejrzanego i rzeczywiście znaleźli w nim mleczny łup. Okazało się, że mężczyzna próbował ukraść łącznie aż 172 kostki masła. Ich wartość to ponad 1600 zł!  

– Policjanci z Komisariatu Policji w Raszynie zebrali całość materiału dowodowego i mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, do której przyznał się. Choć zatrzymany miał stałe źródło dochodu nie wyjaśnił powodu kradzieży masła. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat – podaje podkom. Monika Orlik, rzeczniczka KPP w Pruszkowie.

Masło kradną także w Niemczech i Kanadzie. „Żółte złoto” sprzedawane przez Internet

Jeszcze większą „zdobyczą” mogli pochwali się dwaj mężczyźni zatrzymani przez niemieckich policjantów pod koniec lutego w Düsseldorfie. 50-letni Niemiec i Rumun w swoim mercedesie mieli aż 200 opakowań masła i 146 kawałków parmezanu.

W kradzieży masła w ostatnim czasie wyspecjalizowali się także Kanadyjczycy. Jednak nie chodzi tu o drobnych złodziejaszków, którzy schowają za pazucha jedną czy dwie kostki, ale o prawdziwe „maślane gangi”. Kanadyjska policja w ostatnich miesiącach dość często miała zgłoszenia dotyczące kradzieży ze sklepów nawet po 100 kg masła na raz. 

Przestępcy później „żółte złoto” sprzedawali przez Internet w dość atrakcyjnych cenach. A chętnych nie brakowało, bo wysokie ceny masła na sklepowych półkach dotykały wszystkich, także zamożnych mieszkańców Kanady.

Ceny mleka mogą wzrosnąć nawet o 12 proc. Czy zdrożeje też masło? [ANALIZA]