Pierwszy taki dowód ze starożytności. Tego gladiatora pożarł lew

Na szkielecie gladiatora pochowanego na starożytnym cmentarzysku w Anglii odkryto ślady po zębach lwa. To pierwsze odkrycie, które potwierdza, że śmiałkowie walczyli na arenach z tymi dzikimi bestiami.

Kwi 24, 2025 - 14:12
 0
Pierwszy taki dowód ze starożytności. Tego gladiatora pożarł lew
Spis treści: Nekropola gladiatorów w Anglii Ślady po ataku dzikiej bestii Naukowcy znają liczne opisy walk gladiatorów, które odbywały się na setkach aren na obszarze Cesarstwa Rzymskiego. Wiadomo, że ci nieustraszeni wojownicy walczyli między sobą, ale też z dzikimi zwierzętami – lwami czy niedźwiedziami. Jednak do tej pory archeolodzy nie natknęli się na żadne fizyczne dowody starć z dzikimi bestiami. Aż do teraz. Oto brytyjscy i irlandzcy badacze ogłosili bowiem na łamach „Plos ONE” niezwykłe odkrycie, które przemówi do wyobraźni każdego pasjonata starożytności. Nekropola gladiatorów w Anglii Rzymianie okupowali Wielką Brytanie od I do V wieku n.e. Również tutaj przenieśli zwyczaj walk gladiatorów ku uciesze gawiedzi. Od 2010 roku archeolodzy badają duży cmentarz w mieście York (stanowisko archeologiczne określane jest jako Driffield Terrace), gdzie chowano zmarłych gladiatorów. Powstał 1800 lat temu. Walki gladiatorów odbywały się w Yorku do IV wieku n.e. W mieście urzędowało wielu ważnych generałów i polityków, w tym Konstantyn, który w 306 roku mianował się cesarzem. Do tej pory zarejestrowano 82 szkielety dobrze zbudowanych młodych mężczyzn. Uwagę badaczy zwróciły liczne zagojone uszkodzenia kości. Jeden ze szkieletów charakteryzowały jednak nietypowe rany. Nie zadano ich mieczem czy maczugą. Były to świadectwa ataku przez dzikie zwierzę. Ślady po ataku dzikiej bestii Kości jednego ze zmarłych mężczyzn noszą ślady ewidentnego pogryzienia. Badacze sądzą, że jego sprawcą był lew. Na kościach nie widać śladów gojenia, co oznacza, że gladiator zmarł w wyniku walki z bestią. – Przez lata nasze rozumienie rzymskich walk gladiatorów i widowisk z udziałem zwierząt opierało się w dużej mierze na tekstach historycznych i przedstawieniach artystycznych. Odkrycie to dostarcza pierwszych bezpośrednich, fizycznych dowodów na to, że takie wydarzenia miały miejsce w tym okresie, zmieniając nasze postrzeganie rzymskiej kultury rozrywki w regionie – komentuje prof. Tim Thompson z Maynooth University w Irlandii. Szkielet należał do mężczyzny w wieku 26-35 lat, który został pochowany w grobie z dwoma innymi osobami i przykryty kośćmi konia. Z analiz szczątków gladiatora wynika, że w dzieciństwie był on niedożywiony. Źródło: Plos ONE Nasz autor