Brama do rynków azjatyckich przymknięta na polski drób. Wszystko przez grypę ptaków

Przez kolejne ogniska grypy ptaków producenci drobiu tracą ważnych odbiorców. Właśnie decyzję o wstrzymaniu eksportu mięsa drobiowego z części Polski podjął kraj uznawany za bramę do rynku chińskiego i innych rynków azjatyckich.

Kwi 24, 2025 - 14:19
 0
Brama do rynków azjatyckich przymknięta na polski drób. Wszystko przez grypę ptaków

Z artykułu dowiesz się:

  • Eksport mięsa drobiowego z części Wielkopolski do Hongkongu wstrzymany
  • Hongkong to brama do eksportu polskiego drobiu na rynek chiński
  • Czy polska branża drobiarska jest odporna na podobne wstrząsy?

Eksport polskiego mięsa drobiowego do Hongkongu wstrzymany

Ze względu na potwierdzenie nowego ogniska grypy ptaków w Polsce, 23 kwietnia 2025 roku władze Hongkongu nakazały wstrzymanie importu mięsa drobiowego i jego przetworów oraz jaj drobiowych z okolic Rawicza. Podobne ograniczenia spotkały także USA.

Przeczytaj także ten artykuł: Grypa ptaków znów atakuje. Czy KE zaostrzy restrykcje dla branży drobiarskiej?

Centrum Bezpieczeństwa Żywności (CFS) Departamentu Żywności i Higieny Środowiska Hongkongu w swoim komunikacie zapewnia także, że na bieżąco będzie monitorować sytuację i podejmować odpowiednie działania.

Hongkong to brama do eksportu polskiego drobiu na rynek chiński

Z danych statystycznych Hongkongu wynika, że polska branża drobiarska w ostatnim sezonie wysłała tu około 6 600 ton mrożonego mięsa drobiowego. 

– Należy wziąć pod uwagę, że Hongkong jest bramą eksportową na rynki azjatyckie, zwłaszcza na rynek chiński. Z tego powodu to dość ważna informacja dla całego sektora drobiarskiego – mówi dr Jakub Olipra, starszy ekonomista Credit Agricole Bank Polska.

Zwraca on uwagę także na to, że konsument azjatycki ma dość specyficzne wymagania dotyczące mięsa drobiowego. Podczas gdy na rynku europejskim najchętniej kupowane jest mięso z piersi, to już w Afryce bardziej popularne są ćwiartki, a w Azji największy popyt jest na skrzydełka i część nóg, w tym łapki. O tym też wspominał Dariusz Goszczyński, prezes Krajowej Rady Drobiarskiej – Izby Gospodarczej podczas Europejskiego Forum Rolniczego pod koniec marca 2025.

– Dzięki dostępowi do różnych rynków, jesteśmy w stanie zoptymalizować eksport, tak aby zaspokoić specyficzne potrzeby konsumentów. Bardzo ważne jest zrozumienie rynków i odpowiednia strategia marketingowa, która pozwala na skuteczną promocję naszych produktów – mówił wówczas Dariusz Goszczyński.

Takie podejście pozwala producentom drobiu na znaczne poprawienie swojej marży. Część mięsa, która nie znalazłaby nabywców w Europie, mogą sprzedać jako dobrej jakości produkt w Azji. Z tego powodu Hongkong i rynek azjatycki są ważne dla polskiej branży drobiarskiej – dodaje Jakub Olipra.

Jednocześnie analityk rynkowy zwraca też uwagę, że kluczowy dla naszej branży jest jednak rynek unijny. To na tu trafia ok. 65 proc. eksportowanego z polski mięsa drobiowego.

Czy mięso drobiowe z całej Polski pojedzie jeszcze do Hongkongu?

Wprowadzanie zakazów importu mięsa drobiowego z części Polski ze względu na grypę ptaków nie jest niczym nowym.

– Robi tak wiele państw spoza UE i każde z nich może mieć tu różne wytyczne, standardy. Niektóre uznają regionalizację zgodnie ze strefami zapowietrzonymi i zagrożonymi, część zakazuje eksportu z całych województw, a część z całego kraju – mówi Jakub Kubacki, Zastępca Głównego Lekarza Weterynarii.

Wskazuje on też, że grypa ptaków przestała być zagrożeniem sezonowym, a ogniska pojawiają się nawet w czerwcu, lipcu czy sierpniu. A kiedy występowały jedynie od listopada do marca lub kwietnia.

– Obecnie to sezon bez ptasiej grypy jest czymś wyjątkowym – wtóruje Jakub Olipra. Dodaje, że polscy hodowcy, weterynaria i władze powinny jak najszybciej rozwiązać problem grypy ptaków.

Dzięki temu Polska odzyskałaby statut kraju wolnego od wirusa, co jest ważnym krokiem do przywrócenia eksportu na poszczególne rynki. Zwłaszcza, że w przeszłości podobne restrykcje na nasz kraj już były nakładane i później znoszone.

Polska branża drobiarska odporna na podobne wstrząsy

Czy zatem utrata rynku Hongkongu dla części sektora drobiarskiego będzie bolesna?

­– Nasza branża jest dość odporna na podobne wstrząsy i większość sprzedaży realizuje w Unii Europejskiej. Ale mimo wszystko warto jak najszybciej rozwiązać problem ptasiej grypy i wrócić na ten rynek – podsumowuje Jakub Olipra.
Na dodatek zakaz ten dotyczy jedynie części Wielkopolski. Co prawda to bardzo ważne zagłębie drobiarskie, ale na szczęcie nie dotyczy całego kraju. 

image

Polskie mięso wcale nie było polskie. Kontrola przeprowadzona w hipermarketach w całym kraju wykazała duże nieprawidłowości