Zabytkowe auta wyjadą w liczącą 200 km trasę po Lubelszczyźnie. W piątek rusza Rajd Ziemi Lubelskiej

Rajd Ziemi Lubelskiej to cykliczne wydarzenie motoryzacyjne, które łączy pasję do zabytkowych pojazdów z odkrywaniem historii i kultury Lubelszczyzny. Organizowany przez Federację Zmotoryzowanych, rajd stanowi jedną z rund Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych.

Tegoroczna, 6. już edycja rozpocznie się w piątek 16 maja. Uczestnicy wyruszą na trasę z bazy w Hotelu Korona Spa & Wellness w Zemborzycach. Przemierzać będą malownicze tereny gmin Wilkołaz, Urzędów i Dzierzkowice. W planie jest m.in. pokaz elegancji na rynku starego miasta w Kraśniku oraz próby sprawnościowe na ulicy Festiwalowej .

– Pierwszy dzień rajdu przeplatany będzie dotykiem historii wojennej. Odwiedzimy miejsca, które zostały naznaczone śladami II Wojny Światowej. Poznamy urokliwe miasto Kraśnik z jego zabytkową architekturą oraz ciekawostkami. Sprawdzimy jak w praktyce działa powiedzenie „Za mundurem Panny sznurem”. Drugiego dnia rajdu zwiedzimy Wieżę Ariańską z 16 wieku, a także Muzeum Kowalstwa, a nadto uraczy nas krótki występem Kapela Wojciechowska – wyjaśniają organizatorzy.

Zwieńczeniem dnia będzie wyjątkowy konkurs elegancji w Parku Zdrojowym w Nałęczowie. Przed Starymi Łazienkami każdy będzie mógł podziwiać uczestniczące w wydarzeniu auta.

Pierwsza edycja Rajdu Ziemi Lubelskiej miała miejsce w 1962 roku jako trzecia runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Zwycięzcą został Sobiesław Zasada, jadący Morrisem Mini Cooperem. Po latach przerwy, rajd został reaktywowany przez Federację Zmotoryzowanych, zyskując charakter imprezy turystyczno-krajoznawczej dla miłośników zabytkowej motoryzacji. W poprzednich edycjach uczestnicy odwiedzali m.in. dolinę rzeki Ciemięgi, Lasy Kozłowieckie oraz Pałac Zamoyskich w Kozłówce.

Rajd Ziemi Lubelskiej skierowany jest do właścicieli i pasjonatów zabytkowych pojazdów, którzy pragną połączyć sportową rywalizację z odkrywaniem uroków Lubelszczyzny. Wydarzenie oferuje nie tylko próby sprawnościowe, ale także możliwość poznania historii regionu i integracji z innymi entuzjastami klasycznej motoryzacji.