Dwa zabytkowe pałace i ogromny park. Ta wieś jest stworzona do odpoczynku

Ostromecko to nie tylko wieś z dwoma zabytkowymi pałacami. To miejsce, w którym czas się zatrzymał między barokiem a neoklasycyzmem, a historia przeplata się z kulinarną tradycją szlacheckich rodów.

Maj 17, 2025 - 10:42
 0
Dwa zabytkowe pałace i ogromny park. Ta wieś jest stworzona do odpoczynku

W tym artykule:

  1. Spacer w cieniu lip i barokowej historii
  2. Rodzinne dramaty ukryte za pałacowymi ścianami
  3. Ostromecko – informacje praktyczne
  4. Jeden z cudów Polski

Trzydzieści sześć hektarów daje niemal nieograniczony wybór – możesz rozłożyć koc piknikowy nieopodal pałacu, skryć się za wysokimi klombami, skorzystać z cienia przy alei lipowej lub ulokować się nad oczkiem wodnym. Ogromny teren zespołu pałacowo-parkowego Ostromecko, 17 km od Bydgoszczy, kusi, by znaleźć miejsce na starannie przyciętej trawie i oddać się leniwemu wypoczynkowi. Leżąc, można spoglądać na któryś z zabytkowych budynków – Pałac Nowy oraz nieco mniejszy, Stary. A później ruszyć na ich zwiedzanie.

Spacer w cieniu lip i barokowej historii

Zaczynam od Starego. Barokowy budynek określany jest w materiałach informacyjnych jako „kameralny”, ale chyba tylko ze względu na sąsiedztwo dużo większego Pałacu Nowego. Trzy kondygnacje, szeroki mansardowy dach, reprezentacyjne okna i całe bogactwo kolumienek i sztukaterii – nie mam nic przeciwko takiej „kameralności”. Podchodzę do niego ubitą drogą prowadzącą między szpalerami lip, by po chwili dojść do wąskich schodów prowadzących na szczyt dawnej wiślanej skarpy, na której stoi.

Rezydencję postawiła ok. 1730 r. rodzina Mostowskich, której członkowie pełnili funkcje kasztelana płockiego, a później wojewody pomorskiego. Siedzibę ulokowali w miejscu dawnych zabudowań należących do rodu Ostromeckich (to od nich miejscowość wzięła nazwę). Za Mostowskich Ostromecko zaczęło się szybko rozwijać. Dzięki bliskim związkom rodu z dworem królewskim familia w 1750 r. uzyskała od Augusta III Sasa przywilej lokacyjny na założenie pełnoprawnego miasta.

Ambitne plany runęły za sprawą rozrzutnego stylu życia Pawła Mostowskiego, który zadłużył majątek. Wkrótce rodzina straciła posiadłość. To jednak jego finansowej niefrasobliwości zawdzięczamy możliwość podziwiania okazałego Pałacu Nowego. Powstał on bowiem tylko dlatego, że dobra Mostowskich, po paru zawirowaniach, trafiły do rodziny Schönbornów. Ta wkrótce, na skutek małżeństw, połączyła się z familią Alvenslebenów.

To właśnie Schönbornowie zlecili znanemu pruskiemu architektowi, Karlowi S. Schinklowi, postawienie drugiego pałacu. Budowa trwała od 1832 do 1840 r. i w efekcie powstał ogromny budynek łączący neoklasycyzm ze stylem neobaroku francuskiego. Pałac Nowy pozostał w rękach rodziny aż do końca II wojny światowej. W pałacowych wnętrzach można zobaczyć kolekcję zabytkowych fortepianów

W międzyczasie członkowie familii sporo zrobili dla ogrodu. Krajobraz wokół pałaców ukształtował w dużej mierze Peter Joseph Lenné, wybitny pruski planista mający tytuł ogrodnika królewskiego. Architekt trzymał się zasady, by ogrody wkomponowywać w otaczające posiadłości tereny zielone, nadając im w ten sposób dość naturalny wygląd. Dlatego, prócz przyciętej trawy i klombów, trudno się w jego dziełach dopatrzeć większej ingerencji człowieka. Podobnie jest w Ostromecku.

Lenné wykorzystał obecność starych drzew, zasadzonych jeszcze grubo przed powstaniem obu pałaców, i poprowadził pomiędzy nimi alejki, które przypominają nieco leśne dukty. W pobliżu ulokował ogród włoski, ale i on wygląda, jakby był zaledwie muśnięty ludzką ręką.

Rodzinne dramaty ukryte za pałacowymi ścianami

Przeniesienie się do czasów, gdy te ziemie należały do arystokratycznych rodów, najłatwiejsze okazuje się jednak w Jadalniach Pałacowych – urządzonej w Nowym Pałacu restauracji. Przysiadam przy drewnianym stole otoczony detalami z epoki. Piętro niżej, niemal pod moimi stopami, działała za czasów Schönbornów kuchnia, w której przygotowywano potrawy dla mieszkańców i gości majątku.

Do minionych wieków restauracja nawiązuje nie tylko wystrojem wnętrza, ale też menu. Większość potraw skomponowana jest z lokalnych składników i bazuje na tradycyjnych przepisach zostawionych przez szlacheckie rody. W karcie nie mogło więc zabraknąć popularnej niegdyś na Kujawach i ziemi chełmińskiej zupy czerniny. Jest też sporo dań z dziczyzny (arystokracja z lubością oddawała się polowaniom) i słodkowodnych ryb – to z kolei zasługa bliskości rzek, w tym przecinającej Brdy.

Czekając na posiłek, przeglądam wyłożone na półkach książki i materiały. Alvenslebenowie byli ostatnimi przed wojną właścicielami Ostromecka, a historia rodziny pokazuje, jak zagmatwane potrafią być ludzkie losy. Joachim Alvensleben ożenił się z polską hrabianką Katarzyną Bnińską. Małżeństwo wychowywało dwóch synów – starszy, Albrecht, okazał się zajadłym hitlerowcem, młodszy, Ludolf, pozostał oddanym krajowi Polakiem. Obaj wychowywali się w tym samym miejscu, byli jednak skrajnie odmiennymi osobami. Pałace w Ostromecku kryją sporo podobnych historii i po kolacji zamierzam się w nie zagłębić przy kieliszku dobrego wina.

Ostromecko – informacje praktyczne

  • Zespół Pałacowo-Parkowy w Ostromecku znajduje się w odległości 15 km od centrum Bydgoszczy, w Dolinie Dolnej Wisły;
  • Za pokój 2-osobowy ze śniadaniem w pałacu trzeba zapłacić 300 zł;
  • Ceny biletów 20 zł normalny, 10 zł ulgowy (dzieci do 12. roku życia i seniorzy 60 plus), 30 zł – rodzinny (2 osoby dorosłe + do 4 dzieci). Obejmują one oba pałace i wszystkie kolekcje;
  • Wstęp do parku i ogrodów pałacowych jest bezpłatny.

Jeden z cudów Polski

Przypomnijmy, że Zespół Pałacowo-Parkowy w Ostromecku został nagrodzony tytułem „Cudu Polski 2024” w plebiscycie magazynu National Geographic Traveler. Łącznie o miano „nowego cudu” walczyły trzy miejsca z Kujawsko-Pomorskiego. Wśród nominowanych znalazło się także Muzeum Handlu Wiślanego w Grudziądzu oraz Interaktywne Centrum Fajansu – Skarbiec Fajansu we Włocławku. Sponsor plebiscytu Cuda Polski 2024

Pełna lista zwycięzców plebiscytu Cuda Polski 2024: 

Źródło: National Geographic Traveler