Koty i psy są coraz bardziej do siebie podobne. Dlaczego?
Nowe badania dowodzą, że ewolucja psów i kotów idzie w podobnym kierunku. Przejawia się to przede wszystkim w wyglądzie zwierzaków. Coraz więcej ras wykazuje zadziwiające fizyczne podobieństwa. Naukowcy uważają, że to nasza wina.

Spis treści
- Człowiek zmienił psy i koty: niektóre wyglądają prawie tak samo
- Mopsy, buldożki i persy – dlaczego tworzymy rasy podobne do siebie?
Udomowienie psów i kotów było początkiem setek różnych ras naszych pupili, często drastycznie różniących się wyglądem i wielkością. Jednak z czasem walory użytkowe stawały się coraz mniej ważne – i tak zaczęliśmy hodować psy i koty dla przyjemności. Ich najważniejszą cechą powoli stawał się wygląd. Tak przebiegający sztuczny dobór doprowadził do zadziwiających korelacji ewolucyjnych. Odkrywają je właśnie badania naukowców z USA, Niemiec i Wielkiej Brytanii.
Człowiek zmienił psy i koty: niektóre wyglądają prawie tak samo
Nowe badanie pokazuje, że pomimo 50 milionów lat oddzielnej ewolucji, niektóre rasy kotów i psów zaczynają wyglądać podobnie – i jest to w dużej mierze efekt działań człowieka. Biolożka ewolucyjna Abby Grace Drake i jej zespół zeskanowali 1810 czaszek psów, kotów i ich dzikich krewnych. Przeanalizowali psy i koty należące do ponad stu ras.
Odkryli, że proces udomowienia nie tylko zwiększył różnorodność kształtów czaszek, ale także doprowadził do odwrotnego procesu: konwergencji. Zwykle w ewolucji dominuje dywergencja – różnicowanie się cech między gatunkami. Jednak presja selekcji (zarówno celowej, jak i zapewne częściowo nieświadomej) wywierana przez ludzi doprowadziła do konwergencji, co najlepiej widać na przykładzie ras psów i kotów o spłaszczonych pyskach.
Mopsy, buldożki i persy – dlaczego tworzymy rasy podobne do siebie?
Czaszki mopsów, buldożków francuskich i kotów perskich okazały się zadziwiająco podobne do siebie kształtem i proporcjami. Mimo tego, że należą do dwóch zupełnie oddzielnych gatunków, to poddanie podobnej presji selekcji doprowadziło do zmian idących w tym samym kierunku.
Tworzenie ras psów o spłaszczonych pyskach (tzw. ras brachycefalicznych) to wyłącznie efekt działalności człowieka. W naturze wszystkie psowate mają pyski wydłużone. U kotowatych jest różnie – posiadają i wydłużone i bardziej okrągłe czaszki. Zespół Abby Grace Drake odkrył, że zarówno psy jak i koty udomowione, coraz częściej mają zaokrąglone, krótkie czaszki. Psy i koty brachycefaliczne są często bardziej podobne do siebie, niż do innych przedstawicieli własnego gatunku. To cecha nigdy wcześniej nie odnotowana u zwierząt domowych.
Skąd się ta cecha wzięła? Ludzie reagują opiekuńczo na duże oczy, okrągłą głowę, małe noski – to cechy przypominające dziecięce. Wiele ras kotów i psów zostało wyhodowanych tak, by przypominać ludzkie dzieci. Jednak te urocze cechy często prowadzą do cierpienia zwierząt – powodują problemy z oddychaniem, neurologiczne, a nawet komplikacje przy porodzie. Bardziej ekstremalne przykłady hodowli zwierząt domowych w celu uwypuklenia jakiejś cechy to np. koty przypominające pitbulle, brojlery – hodowlane kurczaki z nienaturalnie wielkimi mięśniami piersiowymi, czy olbrzymie rasy kur.
Źródło: The Conversation
Nasza autorka
Magdalena Rudzka
Dziennikarka „National Geographic Traveler" i „Kaleidoscope". Przez wiele lat również fotoedytorka w agencjach fotograficznych i magazynach. W National-Geographic.pl pisze przede wszystkim o przyrodzie. Lubi podróże po nieoczywistych miejscach, mięso i wino.