Spędziłem rok na przymusowej terapii odwykowej. "Środy są jak pierwszy pocałunek: nigdy nie wiesz, na co trafisz"
Spędziłem rok na przymusowej terapii odwykowej w towarzystwie kryminalistów, głównie czarnych i Latynosów. Poznałem od podszewki zarówno to środowisko, jak i absurdy amerykańskiej biurokracji.
Spędziłem rok na przymusowej terapii odwykowej w towarzystwie kryminalistów, głównie czarnych i Latynosów. Poznałem od podszewki zarówno to środowisko, jak i absurdy amerykańskiej biurokracji.