Nieoczywiste atrakcje Lubelszczyzny – miejsca, które Cię zaskoczą
Lubelszczyzna to nie tylko Zamość, Kazimierz i Lublin. Region kryje mnóstwo nieoczywistych atrakcji, które potrafią zaskoczyć. Oto kilka miejsc, które pokazują, że ten fragment Polski warto odkrywać bez pośpiechu i z otwartą głową. Kamienne grzyby w Roztoczańskim Parku Narodowym Nie musisz jechać w Góry Stołowe, by zobaczyć skalne formacje przypominające grzyby. W Roztoczańskim Parku Narodowym, […]


Lubelszczyzna to nie tylko Zamość, Kazimierz i Lublin. Region kryje mnóstwo nieoczywistych atrakcji, które potrafią zaskoczyć. Oto kilka miejsc, które pokazują, że ten fragment Polski warto odkrywać bez pośpiechu i z otwartą głową.
Kamienne grzyby w Roztoczańskim Parku Narodowym
Nie musisz jechać w Góry Stołowe, by zobaczyć skalne formacje przypominające grzyby. W Roztoczańskim Parku Narodowym, niedaleko Zwierzyńca, znajduje się ścieżka przyrodnicza prowadząca do naturalnych „kamiennych grzybów”. Te nietypowe twory skalne powstały wskutek erozji i prezentują się naprawdę malowniczo – szczególnie w porannym świetle lub przy niskim słońcu. Trasa nie jest wymagająca, więc to świetny pomysł na krótki spacer także z dziećmi.
Opuszczona wieś w środku lasu – Stare Brusno
Na pierwszy rzut oka – zwykły las. Ale jeśli wejdziesz głębiej, trafisz na miejsce, które wygląda jak plan zdjęciowy do filmu o zaginionej cywilizacji. Stare Brusno to nieistniejąca już wieś, która przetrwała tylko we wspomnieniach, porośniętych mchem nagrobkach i ruinach starej kaplicy. Dziś to miejsce przypomina o zawiłej historii regionu – o wysiedleniach, granicach i kulturach, które zniknęły. Spacer po tej leśnej nekropolii to doświadczenie ciszy, melancholii i refleksji.
Podziemia Chełma – kredowy labirynt pod miastem
Wyobraź sobie całe miasto, pod którym ciągną się dziesiątki kilometrów podziemnych korytarzy wykutych w kredzie. Tak wygląda Chełm, a konkretnie jego słynne podziemia – jedyne tego typu miejsce w Europie. Trasa turystyczna jest oświetlona i bezpieczna, ale wciąż robi wrażenie: białe, miękkie ściany, niskie przejścia, a miejscami tak wąsko, że trzeba się schylać. Dodatkową atrakcją jest opowieść o duchu Bieluchu, który rzekomo zamieszkuje podziemia i czasem pojawia się turystom.
W Chełmnie warto zatrzymać się na dłużej – to idealne miejsce na spokojny wypoczynek.
Zamek w Krupem i historia, której nikt nie opowiada
Niepozorne ruiny w miejscowości Krupe, oddalonej o kilkanaście kilometrów od Krasnegostawu, to jedno z najbardziej niedocenianych miejsc w regionie. A szkoda, bo zamek z XVI wieku ma bogatą i burzliwą historię – związaną z rodami magnackimi, najazdami i przemianami architektonicznymi. Dziś pozostały jedynie fragmenty murów, ale właśnie ta niedoskonałość sprawia, że miejsce ma swój urok. Nie ma tu tłumów, biletów ani wytyczonych ścieżek – można po prostu usiąść z kocem, poczytać lub zrobić klimatyczną sesję zdjęciową. Idealne miejsce na nieśpieszną, refleksyjną wycieczkę.
Lubelszczyzna potrafi zaskakiwać – szczególnie wtedy, gdy da się jej szansę wyjść poza przewodnikowe „top 10”. W nagrodę czekają miejsca z historią, duszą i przestrzenią do prawdziwego odpoczynku. A te, jak wiadomo, zapamiętuje się na długo