Sąd uchylił zakaz wójta o zakazie zgromadzenia na granicy. Protest przewoźników wraca do Dorohuska

W poniedziałek rano Sąd Okręgowy w Lublinie uchylił zakaz wójta Gminy Dorohusk dotyczący gromadzenia przewoźników na drodze krajowej nr 12 na granicy w Dorohusku. Kierowcy pokonujący przejście graniczne Dorohusk-Jagodzin muszą liczyć się ze sporymi utrudnieniami, przepuszczana ma być jedna ciężarówka na godzinę.

Maj 12, 2025 - 10:07
 0
Sąd uchylił zakaz wójta o zakazie zgromadzenia na granicy. Protest przewoźników wraca do Dorohuska

W poniedziałkowy poranek rozpoczęła się kolejna odsłona protestu polskich przewoźników, którzy od wielu miesięcy domagają się równego traktowania w dostępie do rynku transportowego Unii Europejskiej. Głównym zarzutem środowiska transportowego jest brak zdecydowanych działań ze strony rządu w obronie konkurencyjności polskich firm przewozowych, które – jak wskazują – są wyniszczane przez niekontrolowaną liberalizację przewozów realizowanych przez ukraińskie firmy od 2022 roku.

Organizatorzy planowanego protestu, w tym Rafał Mekler, uzyskali kluczowy wyrok. Sąd Okręgowy w Lublinie uchylił decyzję wójta gminy Dorohusk, który wcześniej zakazał zgromadzenia, powołując się na wpisanie drogi do wykazu infrastruktury krytycznej oraz na domniemane zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców.

Adwokat Bartosz Malewski, reprezentujący organizatorów protestu, poinformował w serwisie X:

– Sąd Okręgowy w Lublinie uwzględnia nasze odwołanie i uchyla decyzję wójta gminy Dorohusk o zakazie zgromadzenia. Donaldowi Tuskowi nie pomogło wpisanie dróg do wykazu infrastruktury krytycznej. Nie pomogło też „zaniepokojenie” ambasady Ukrainy, o którym wójt pisał w uzasadnieniu swojej decyzji.

W uzasadnieniu wyroku sąd przychylił się do niemal wszystkich argumentów strony skarżącej. Wskazał, że: samo wpisanie miejsca do wykazu infrastruktury krytycznej nie jest wystarczającą podstawą do wydania zakazu zgromadzenia, a potencjalne zagrożenia muszą być konkretne i udowodnione, a nie jedynie prognozowane. Co więcej, wójt gminy Dorohusk nie zakazywał wcześniej zgromadzeń w tym miejscu, zaś każda forma zgromadzenia może wiązać się z pewnym dyskomfortem dla osób trzecich, co nie może być podstawą do odmowy. Na koniec, to na państwie ciąży obowiązek zapewnienia porządku publicznego w stopniu umożliwiającym obywatelom realizację prawa do zgromadzeń.

Na portalu społecznościowym X głos zabrał również Rafał Mekler, który napisał:

– Duży sukces mecenasa Bartosza Malewskiego. Wygraliśmy w Sądzie Okręgowym, protest w Dorohusku odbędzie się. O 15:00 organizujemy konferencję prasową, zapraszamy media.

Protestujący przewoźnicy deklarują, że ich działania mają charakter pokojowy i są wyrazem bezsilności wobec polityki rządu i braku skutecznych rozwiązań, które pozwoliłyby konkurować na równych zasadach z firmami ukraińskimi. Protest w Dorohusku może doprowadzić do znacznych utrudnień na granicy, jednak organizatorzy podkreślają, że mają pełne prawo do wyrażenia swoich postulatów i oczekują realnego dialogu z przedstawicielami władz. Dalszy rozwój wydarzeń będzie zależał od reakcji rządu oraz od tego, czy postulaty przewoźników zostaną uwzględnione.