
Majówka to czas, gdy wielu z nas ruszyło w Polskę i odpoczywa na łonie natury. Problem w tym, że pogoda jest kapryśna. Wiadomo już, jak będzie w piątek 2 maja i weekend 3-4 maja. Sprawdźcie najnowszą prognozę pogody.
Jaka pogoda w piątek 2 maja?
W całym regionie Europy Środkowej zalegają bardzo ciepłe masy powietrza zwrotnikowego – podają Fani Pogody. W Polsce tego dnia temperatury będą wynosić nawet 25 stopni Celsjusza.
Tym bardziej zaskakująca może wydawać się zmiana, która dokona się w pogodzie za kilkadziesiąt godzin. Jeszcze w sobotę w centrum oraz na południu Polski będzie ciepło. Jednak już w drugiej części weekendu dotrze do nas ochłodzenie, które pozostanie w kolejnych dniach maja, aż do połowy przyszłego tygodnia.
Piątek i sobota mają przynieść gwałtowne burze. Za burzowym frontem atmosferycznym w niedzielę mają spłynąć do Polski chłodne masy powietrza z północy. Noc z niedzieli na poniedziałek (4/5 maja) może znów przynieść spadki temperatury poniżej zera. Przymrozki będą szczególnie prawdopodobne na północy kraju.
Jeszcze chłodniejsza ma być kolejna noc, z poniedziałku na wtorek (5/6 maja). Na północy Polski temperatury mogą spaść nawet do -2 stopni. Mowa tu o temperaturze na wysokości 2 metrów nad poziomem gruntu.
Jaka temperatura w przyszłym tygodniu (6-12 maja)?
Temperatura w kolejnym tygodniu w dzień nie będzie przekraczać 12-13 stopni w większości Polski. Tylko w centrum termometry mogą pokazywać powyżej 14-15 stopni. Minimalnie cieplej będzie na słońcu – ale chodzi oczywiście o temperaturę odczuwalną. Chłodne noce i relatywnie zimne dni mają utrzymać się aż do końca przyszłego tygodnia.
Na północy Polski będzie pojawiał się niewielki mróz i przymrozki. W pozostałych częściach kraju temperatury nocą nie będą przekraczać 4-6 stopni.
Dopiero w połowie maja zrobi się cieplej. Takie masy powietrza będą napływać nad Polskę z zachodu. Temperatury wówczas znów zaczną przekraczać 20 stopni. Jednak zaznaczmy to jasno: do 15 maja wciąż będzie w naszym kraju chłodno jak na maj.