„Musimy na niego uważać”. Maresca ostrzega piłkarzy przed meczem z Legią
Wielki mecz dla Legii Warszawa tuż, tuż. Stołeczna drużyna w czwartkowy wieczór podejmie u siebie ekipę Chelsea. Londyńczycy są bez wątpienia zdecydowanym faworytem tego dwumeczu. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego sprawdziliśmy, co na przedmeczowej konferencji mówił menedżer The Blues, Enzo Maresca. Legia Warszawa dość kiepsko radzi sobie w trwających rozgrywkach Ekstraklasy. Podopieczni Goncalo Feio plasują się [...] Artykuł „Musimy na niego uważać”. Maresca ostrzega piłkarzy przed meczem z Legią pochodzi z serwisu Angielskie Espresso.

Wielki mecz dla Legii Warszawa tuż, tuż. Stołeczna drużyna w czwartkowy wieczór podejmie u siebie ekipę Chelsea. Londyńczycy są bez wątpienia zdecydowanym faworytem tego dwumeczu. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego sprawdziliśmy, co na przedmeczowej konferencji mówił menedżer The Blues, Enzo Maresca.
Legia Warszawa dość kiepsko radzi sobie w trwających rozgrywkach Ekstraklasy. Podopieczni Goncalo Feio plasują się na piątej lokacie w ligowej tabeli i nic nie wskazuje na to, aby europejskie pucharu miały w przyszłym sezonie zawitać na Łazienkowskiej dzięki dobremu wynikowi w lidze. Mizerną postawę Wojskowych na krajowym podwórku przyciemna nadchodzący finał Pucharu Polski przeciwko Pogoni Szczecin, a także dzisiejsza rywalizacja przeciwko Chelsea. Rywalizacja, która jest swego rodzaju nagrodą za bardzo wymagający, ale równie bardzo udany sezon w rozgrywkach Ligi Konferencji Europy.
Ogromnym faworytem nie tylko dzisiejszego spotkania, ale całego dwumeczu jest zdecydowanie ekipa z Londynu. Nie jest żadną tajemnicą, że menedżer The Blues, Enzo Maresca, traktuje te rozgrywki naprawdę bardzo poważnie. Choć ogłoszenie powołanego składu na LKE jeszcze przed ich startem mogło nieco zakłamywać rzeczywistość, czas pokazał, że jest ona zgoła odmienna.
Gdy prześledzimy losy włoskiego szkoleniowca ujrzymy, że ten w przeszłości miał z ludźmi pracującymi na co dzień w zespole Legii Warszawa. Mowa między innymi o Pawle Wszołku (obrońcy Legii), a także świeżo upieczonym dyrektorze sportowym, Michale Żewłakowie. Przed czwartkowym spotkaniem postanowiliśmy zajrzeć na konferencję prasową ekipy ze Stamford Bridge. Oto najciekawsze wypowiedzi menedżera Chelsea przed dzisiejszym spotkaniem.
„Legia ma naprawdę dobrą drużynę, a na dodatek gra dziś u siebie. Oglądałem ich pięć, sześć meczów. To drużyna, która potrafi grać w różnym ustawieniu. Trzeba być skupionym od początku do końca, bo wszystko może się wydarzyć”.
„Morishita powiedział, że jego klub chce wygrać z nami dwa razy. To całkiem zrozumiałe. Każdy zawodnik musi być pewny siebie przed takimi meczami (…). Nasi rywale są naprawdę niebezpieczni. Przed nami 180 naprawdę ciężkiej walki”.
„Zawsze mówię swoim piłkarzom, że są szczęściarzami, że będą mogli zagrać na takim stadionie, przy takiej atmosferze, jak ta dzisiejsza”.
„Oglądając Legię zwróciłem uwagę, że Paweł [Wszołek] dalej dużo biega. On to uwielbia, widać to. Musimy na niego naprawdę uważać, bo jest wszędzie. Co do Żewłakowa… Spędziliśmy trochę czasu w Olympiakosie, teraz jest tutaj dyrektorem sportowym. Zobaczę ich w czwartek i życzę im naprawdę wszystkiego najlepszego”.
Początek dzisiejszego spotkania już dziś o godzinie 18:45 polskiego czasu. Rewanż na Stamford Bridge odbędzie się równo tydzień później. Wówczas, pierwszy gwizdek sędziego wybrzmi o godzinie 21:00.
Zapis z konferencji prasowej podchodzi ze strony Legia.net
Artykuł „Musimy na niego uważać”. Maresca ostrzega piłkarzy przed meczem z Legią pochodzi z serwisu Angielskie Espresso.