Superkomputer wskazał faworytów Ligi Mistrzów!

Za nami pierwsze spotkania we wszystkich czterech ćwierćfinałach tegorocznej edycji Champions League. Premier League reprezentowały w nich dwa kluby - Arsenal oraz Aston Villa. Kanonierzy odnieśli wielkie zwycięstwo 3:0 nad Realem Madryt, a z kolei The Villans ulegli ekipie Paris Saint-Germain 1:3. Nie może więc dziwić, że Armaty są bardzo poważnym kandydatem do końcowego triumfu [...] Artykuł Superkomputer wskazał faworytów Ligi Mistrzów! pochodzi z serwisu Angielskie Espresso.

Kwi 10, 2025 - 12:08
 0
Superkomputer wskazał faworytów Ligi Mistrzów!

Za nami pierwsze spotkania we wszystkich czterech ćwierćfinałach tegorocznej edycji Champions League. Premier League reprezentowały w nich dwa kluby – Arsenal oraz Aston Villa. Kanonierzy odnieśli wielkie zwycięstwo 3:0 nad Realem Madryt, a z kolei The Villans ulegli ekipie Paris Saint-Germain 1:3. Nie może więc dziwić, że Armaty są bardzo poważnym kandydatem do końcowego triumfu w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

Według wyliczeń superkomputera serwisu Opta ekipa z czerwonej części północnego Londynu jest głównym faworytem Champions League. Wicemistrzom Premier League przydzielono 27,8 procent szans na podniesienie pucharu za triumf w tym sezonie LM. Po piętach depcze im jednak FC Barcelona. Dumie Katalonii obliczono dokładnie 25,9 procent szans na omawiany sukces.

Podium, z wynikiem 21,9 procent, domknęli pogromcy Aston Villi z PSG. Z kolei samemu zespołowi z Villa Park odnotowano zaledwie 0,8 procent. To drugi najsłabszy wynik w całej stawce. Niżej jedynie Borussia Dortmund z okrągłym zerem procent przy swojej nazwie. BVB, by awansować chociaż do półfinału musieliby dokonać piłkarskiego cudu i w rewanżowym starciu na Signal Iduna Park odrobić straty z przegranej 0:4 podczas wczorajszej potyczki z Blaugraną.

Najciekawiej zapowiada się druga konfrontacja Bayernu Monachium z Interem. Mediolańczycy triumfowali 2:1 w stolicy Bawarii i na San Siro wciąż wszystko może się wydarzyć. Wielu obserwatorów zauważa, że „magia Santiago Bernabeu” może zadziałać na Arsenal i spowodować, że Real znów dokona głośnego powrotu, ale wynik 3:0 wciąż wydaje się sporą zaliczką dla The Gunners.

Poniżej pełne wyliczenia superkomputera portalu Opta.