Motorola edge 60 fusion jest piękna, świetnie pachnie i oferuje ciekawe funkcje AI. Pierwsze wrażenia
Motorola edge 60 fusion dotarła do mnie na testy. Pachnie, znowu świetnie wygląda, otrzymała dodatkowe oczko na wyspie z aparatami i ma mnóstwo funkcji AI. Czy polubię się z kolejnym modelem telefonu tego producenta? Są na to spore szanse! Oto garść moich pierwszych wrażeń. Minął rok od kiedy miałem Motorolę w swoim ręku. Dosyć wysoko oceniłem edge 50 Pro i bardzo czekałem na kolejną serię. Motorola edge 60 pro nie miała jeszcze premiery, więc muszę uzbroić się w cierpliwość, ale za to edge 60 fusion już jest na rynku od 2 kwietnia 2025 roku. Czas sprawdzić, czy telefon w cenie 1 599 złotych to urządzenie warte swoich pieniędzy. Motorola edge 60 fusion pięknie wygląda i pachnie oryginalnością Ja zawsze doceniałem telefony motoroli za design. Za każdym razem chwalę ten aspekt i tym razem nie jest inaczej. To również nie pierwszy smartfon od tego producenta, który pachnie perfumami. Jak tylko otworzymy opakowanie, to poczujemy specyficzną, ale bardzo przyjemną woń, dzięki której czujemy, jakbyśmy mieli w rękach produkt premium. Nie wszystkie telefony mają tą supermoc, ale krążą słuchy, że cała seria edge 60 będzie charakteryzowała tą osobliwą cechą. I to intrygujący „dodatek”, który nadaje jedynego w swoim rodzaju charakteru motoroli edge 60 fusion. I naturalnie wygląd smartfonu jest świetny. Elegancja, minimalizm i przyjemność z dotykania – plecki wykonane są z wegańskiej skóry. Wyspa z czterema oczkami aparatu płynnie przechodzi z prostej płaszczyzny obudowy. Nie wstające ona zbyt mocno, a zamontowanie etui sprawia, że obiektywy nie będą narażone na porysowanie. Sam pokrowiec również cechuje się przyjemnym dla oka projektem. To plastikowy materiał z wyciętymi bokami udekorowany plamkami w różnych kolorach. Bardzo łatwo nakłada się go na telefon, a jego design przypomina gwiaździste niebo. Nie mam nic do dodania – Motorola znów zafundowała interesujący i jednocześnie minimalistyczny wygląd. Ja dostałem do testów wersje kolorystyczną PANTONE Slipstream (stalowa), ale w ofercie są jeszcze dwa warianty: PANTONE Amazonite (turkusowa) oraz PANTONE Zephyr (pudrowy róż). Świetny wyświetlacz i wojskowa ochrona Kolejnym elementem, jaki rzuca się w oczy to wyświetlacz. To 6,67-calowy ekran pOLED, o odświeżaniu do 120 Hz oraz rozdzielczości Super HD (2712 x 1220) o szczytowej jasności do 4500 nitów. Całkiem solidny i jasny panel, który pewnie nie spodoba się każdemu przez rodzaj konstrukcji, jakim się charakteryzuje. Ma on bowiem mocno ścięte boczki. Producenci już raczej przechodzą na proste panele, a większość użytkowników krytykuje takie wyświetlacze. Ja mam różne doświadczenia, ale w przypadku motoroli nie mogę powiedzieć złego słowa. To stosunkowo wąski wyświetlacz, więc zaokrąglenia sprawiają wrażenie, że mamy do czynienia z większych ekranem. Do tego wyświetlane treści są wyjątkowo żywe, a odblokowywanie telefonu za pomocą linii papilarnych lub przy użyciu swojej twarzy szybkie i bezproblemowe. Technologia Water Touch, umożliwi obsługę ekranu nawet wtedy, gdy jest mokry, a wojskowy certyfikat MIL-STD-810H potwierdza wysoką ochronę przed upadkami. W środku znajdziemy akumulator o pojemności 5500 mah oraz obsługę szybkiego ładowania 68 W. Sercem motoroli edge 60 fusion jest MediaTek Dimensity 7300, który współpracuje z 8 GB RAM-u. Systemem operacyjnym został Android 15 z autorską nakładką Hello UI. To niemalże czysty Android wzbogacony o funkcje, charakterystyczne dla telefonów tego producenta. To obsługa gestami oraz wiele możliwości personalizacji. Nie tylko dostosujemy wielkość ikon, ale zmodyfikujemy również ich liczbę w pionie i poziomie, a także wybierzemy efekty świetlne podczas odblokowania telefonu za pomocą palca. [gallery link="file" size="full" ids="278772,278767,278768,278769,278770,278771"] Procesor MediaTek Dimensity 7300 RAM 8 GB Pamięć na dane 256 GB Ekran 6,67″ pOLED, 120 Hz, 2712 x 1220, HDR10+, technologia Water Touch Aparaty Główny: 50 (LYTIA 700C), f/1.88, IOS, makro Ultraszeroki kąt: 13 MP, f/2.2, makro Specjalistyczny czujnik światła 3-w-1 Selfie: 32 MP, f/2.2 Akumulator 5200 mAh Ładowanie TurboPower 68 W – przewodowe Głośniki Dwa głośniki stereo Dolby Atmos® Waga 178 g Wymiary 161 x 73 x 7,95 mm Kolory Slipstream (stalowa), Amazonite (turkusowa), Zephyr (pudrowy róż) Cena 1599 zł Moto ai to cztery ciekawe funkcje W smartfonie znajdziemy również szereg funkcji AI. To pierwszy smartfon marki, w którym wszystkie opcje moto ai są dostępne od razu po uruchomieniu. W celu wywołania funkcji sztucznej inteligencji trzeba przycisnąć dwa razy klawisz zasilania. Co ciekawe – do tego samego przycisku jest przypisane Gemini, które aktywujemy poprzez pojedyncze naciśnięcie. Ja nie do końca jest przekonany do wielu funkcji AI, ale oczywiście w ramach testów sprawdziłem, co oferuje moto ai i się pozytywnie zaskoczyłem. Są to cztery, całkiem przydatne opcje. System zrobi n

Motorola edge 60 fusion dotarła do mnie na testy. Pachnie, znowu świetnie wygląda, otrzymała dodatkowe oczko na wyspie z aparatami i ma mnóstwo funkcji AI. Czy polubię się z kolejnym modelem telefonu tego producenta? Są na to spore szanse! Oto garść moich pierwszych wrażeń.
Minął rok od kiedy miałem Motorolę w swoim ręku. Dosyć wysoko oceniłem edge 50 Pro i bardzo czekałem na kolejną serię. Motorola edge 60 pro nie miała jeszcze premiery, więc muszę uzbroić się w cierpliwość, ale za to edge 60 fusion już jest na rynku od 2 kwietnia 2025 roku. Czas sprawdzić, czy telefon w cenie 1 599 złotych to urządzenie warte swoich pieniędzy.
Motorola edge 60 fusion pięknie wygląda i pachnie oryginalnością


Świetny wyświetlacz i wojskowa ochrona


Procesor | MediaTek Dimensity 7300 |
RAM | 8 GB |
Pamięć na dane | 256 GB |
Ekran | 6,67″ pOLED, 120 Hz, 2712 x 1220, HDR10+, technologia Water Touch |
Aparaty | Główny: 50 (LYTIA 700C), f/1.88, IOS, makro Ultraszeroki kąt: 13 MP, f/2.2, makro Specjalistyczny czujnik światła 3-w-1 Selfie: 32 MP, f/2.2 |
Akumulator | 5200 mAh |
Ładowanie | TurboPower 68 W – przewodowe |
Głośniki | Dwa głośniki stereo Dolby Atmos® |
Waga | 178 g |
Wymiary | 161 x 73 x 7,95 mm |
Kolory | Slipstream (stalowa), Amazonite (turkusowa), Zephyr (pudrowy róż) |
Cena | 1599 zł |
Moto ai to cztery ciekawe funkcje


Możliwości fotograficzne – pierwsze wrażenia

