Lost Records: Bloom & Rage – recenzja. Twórcy Life Is Strange po raz kolejny udowadniają, że wiedzą jak pisać growe fabuły
Latem 1995 roku wydarzyło się coś osobliwego: David Lynch i Stephen King spotkali się w leśnej chacie, by obejrzeć wspólnie „Szkołę czarownic”. To, co zobaczyli, tak ich zainspirowało, że czym prędzej spisali swoje pomysły na scenariusz pewnej gry. W ten sposób powstał pierwszy szkic fabuły Lost Records.
Latem 1995 roku wydarzyło się coś osobliwego: David Lynch i Stephen King spotkali się w leśnej chacie, by obejrzeć wspólnie „Szkołę czarownic”. To, co zobaczyli, tak ich zainspirowało, że czym prędzej spisali swoje pomysły na scenariusz pewnej gry. W ten sposób powstał pierwszy szkic fabuły Lost Records.