Już nie przestępstwo, tylko dobrodziejstwo? Wlk. Brytania przed głosowaniem o eutanazji, rząd szacuje „zapotrzebowanie”

Jeżeli brytyjski parlament uchwali ustawę dopuszczającą eutanazję, 1,3 tysiąca osób mogłoby „skorzystać” ze wspomaganej śmierci w pierwszym roku – wyliczył brytyjski „resort zdrowia” i pochwalił się tymi prognozami w piątek na stronach rządowego raportu. Zakłada się, że zgodę na przerwanie życia uzyskałoby około 60 procent wnioskujących – szacuje gazeta „Times”. Parlament pracuje nad proponowaną […] Artykuł Już nie przestępstwo, tylko dobrodziejstwo? Wlk. Brytania przed głosowaniem o eutanazji, rząd szacuje „zapotrzebowanie” pochodzi z serwisu PCH24.pl.

Maj 3, 2025 - 11:51

Już nie przestępstwo, tylko dobrodziejstwo? Wlk. Brytania przed głosowaniem o eutanazji, rząd szacuje „zapotrzebowanie”

Jeżeli brytyjski parlament uchwali ustawę dopuszczającą eutanazję, 1,3 tysiąca osób mogłoby „skorzystać” ze wspomaganej śmierci w pierwszym roku – wyliczył brytyjski „resort zdrowia” i pochwalił się tymi prognozami w piątek na stronach rządowego raportu. Zakłada się, że zgodę na przerwanie życia uzyskałoby około 60 procent wnioskujących – szacuje gazeta „Times”.

Parlament pracuje nad proponowaną ustawą od ubiegłego roku. Projekt pierwszego etapu wprowadzania systemowej selekcji ludzi jest ostrożny. Przewiduje, że z nowego prawa mogłyby „skorzystać” śmiertelnie chore osoby, które są wolne od przymusu i nacisków, mają zdolności intelektualne pozwalające na świadome podjęcie decyzji i są w stanie wyrazić swoją wolę w sposób jasny, jednoznaczny i ugruntowany.

Na początku państwo oszczędzi na leczeniu zabijanych pacjentów zaledwie niewielkie kwoty w porównaniu z wydatkami ponoszonymi na leczenie chorych.

W zakres ustawy eugenicznej mogłyby skorzystać w myśl obecnej wersji ustawy wyłącznie osoby dorosłe mieszkające w Anglii i Walii, które w ciągu ostatniego roku pozostawały pod opieką lokalnego lekarza rodzinnego i którym w ocenie specjalistów pozostało najwyżej pół roku życia. Ewentualną zgodę na tak zwaną eutanazję teoretycznie zatwierdzałoby dwóch lekarzy oraz panel składający się z pracownika socjalnego, doświadczonego prawnika i psychiatry.

Obecnie pomoc w samobójstwie jest w Anglii, Walii i Północnej Irlandii przestępstwem, za które grozi wyrok do 14 lat więzienia.

Opublikowany w piątek raport odnoszący się do skutków wdrożenia ustawy przewiduje, że łączna liczba osób „korzystających” z eutanazji Anglii i Walii wzrosłaby w dziesiątym roku obowiązywania przepisów do 1042–4559 osób – przekazał dziennik „Guardian”.

Projekt ustawy wniosła posłanka Partii Pracy Kim Leadbeater. Jej zdaniem, proponowane prawo byłoby „skuteczne i wykonalne”, podczas gdy aktualnie obowiązujące przepisy „nie oferują żadnej ochrony, żadnego nadzoru ani żadnego wsparcia dla osób, którym grozi bolesna i niegodna śmierć”. Według lewicowej deputowanej projekt stworzyłby prawo najmniej zagrożone ryzykiem nadużyć.

Brytyjski rząd deklaruje neutralność w kwestii projektu, który został w listopadzie ubiegłego roku skierowany do dalszych prac.

Zgodnie z wymogami prawa raport, obowiązkowy element procesu legislacyjnego, powinien zawierać szacunki dotyczące całkowitych kosztów wdrożenia ustawy. Zdaniem autorów opracowania, na obecnym etapie prac nie jest to jeszcze możliwe. Oszacowano jednak całkowity koszt prowadzenia paneli opiniujących wnioski na kwotę od 10,9 mln do 13,6 mln funtów rocznie, a oszczędności dla systemu opieki zdrowotnej na kwoty sięgające od 919 tys. do 10,3 mln funtów w pierwszym roku (dla porównania, wydatki na brytyjskie publiczne usługi zdrowotne wyniosły w 2024 blisko 190 mld funtów).

Projekt ma zostać ponownie poddany pod głosowanie 16 maja.