Wyszedł z przedszkola i wsiadł do pociągu. Pięciolatka znaleźli w innym mieście
Policjanci z Trójmiasta zostali wezwani do jednego z pociągów, w którym samotnie podróżował pięciolatek. Okazało się, że niepostrzeżenie oddalił się z przedszkola i wsiadł do jednego ze składów Szybkiej Kolei Miejskiej. Chłopiec był spokojny i nic mu się nie stało. Służby nadal zajmują się jednak sprawą, bo nie wiadomo, w jaki sposób dziecko zdołało samo opuścić edukacyjną placówkę.
Policjanci z Trójmiasta zostali wezwani do jednego z pociągów, w którym samotnie podróżował pięciolatek. Okazało się, że niepostrzeżenie oddalił się z przedszkola i wsiadł do jednego ze składów Szybkiej Kolei Miejskiej. Chłopiec był spokojny i nic mu się nie stało. Służby nadal zajmują się jednak sprawą, bo nie wiadomo, w jaki sposób dziecko zdołało samo opuścić edukacyjną placówkę.