Oto co zrobiła Andriejewa, gdy Fręch schodziła z kortu
- Powiedziałabym, że byłam w tym meczu bardzo nerwowa - powiedziała na początku Mirra Andriejewa, podsumowując wygrany mecz z Magdaleną Fręch w trzeciej rundzie turnieju WTA 1000 w Madrycie. Zaraz po spotkaniu Rosjanka bardzo elegancko zachowała się wobec Polki, a później? To już każdy sam może sobie ocenić.

