Mówią na to "gnojowisko". Cały świat poznał chłopca z najstraszniejszej dzielnicy
Gdy wędruje się śladami Lamine Yamala, trzeba być ostrożnym. Tam, gdzie miejscowi mówią, abym się nie zapuszczał, jego ojciec został niedawno dźgnięty nożem. Prawicowi politycy nazywają Mataro, miasteczko nieopodal Barcelony, "gnojowiskiem". Ale nazwisko chłopca z tego gnojowiska chcą nosić na koszulkach ich synowie.

