Kierowcy z ulicy zrobili parking, do akcji wkroczyła straż miejska. Na kołach pojawiły się blokady (zdjęcia)

W ostatnim czasie na ulicy Wolińskiego, gdzie występował problem z przejazdem, ustawiono znaki zakazu zatrzymywania się. Ponieważ nic to nie zmieniło, do działań ruszyli strażnicy miejscy. Od razu założyli kilkanaście blokad na koła.

Maj 4, 2025 - 19:57
 0
Kierowcy z ulicy zrobili parking, do akcji wkroczyła straż miejska. Na kołach pojawiły się blokady (zdjęcia)

Problem z parkowaniem samochodów na ul. Wolińskiego w Lublinie znany jest od dawna. Jeden pas jezdni jest praktycznie cały czas zajęty przez stojące auta, co powoduje spore problemy z przejazdem. Pojazdy nie mają bowiem możliwości minięcia się, co więcej, z drogi tej korzystają również ciężarówki dowożące zaopatrzenie do pobliskiego zakładu produkcyjnego oraz magazynu.

Mieszkańcy oraz kierowcy nie ukrywają, że wszystko zaczęło się kiedy w pobliżu zaczęły wyrastać kolejne bloki. Przy czym początkowo było to po kilka czy kilkanaście stojących samochodów. W ostatnim czasie jednak sytuacja zaczęła wymykać się już z pod kontroli, przez co występowały trudności z wjechaniem w ulicę z ul. Diamentowej.

– Deweloperzy budują blok za blokiem, jednak już w momencie oddawania mieszkań okazuje się, że liczba miejsc parkingowych jest zbyt mała. Owszem, wszystko jest zgodnie z przepisami, jednak nie z obecnie występującymi warunkami. Szereg nowych mieszkańców ma po prostu po dwa samochody, do tego wiele osób przyjeżdża też służbowymi autami, nawet dostawczymi. I zostawiają je właśnie na jezdni, gdyż po prostu nie mają gdzie – wyjaśnia nam mieszkający w pobliżu pan Adam.

W końcu sprawa trafiła do miejskich urzędników, ci zaś wprowadzili zmiany w organizacji ruchu. Dokładnie to ustawione zostały znaki zakazu zatrzymywania się. Przez kolejne dni sprawdzano, czy problem został rozwiązany. Okazało się jednak, że nic się nie zmieniło, a kierowcy świadomie ignorują oznakowanie w dalszym ciągu pozostawiając swoje samochody na ulicy.

Dlatego też dziś do działań przystąpiła straż miejska. Strażnicy zapakowali cały bagażnik blokad i pozakładali je na koła utrudniających ruch pojazdów. Co ciekawe, akcja ta wśród mieszkańców wywołała zadowolenie. Otrzymaliśmy szereg informacji z pochwałami dla strażników oraz informacjami, że w końcu będzie można normalnie przejechać itp. Z pewnością jednak zupełnie odwrotne odczucia mają kierowcy, którzy zastali swoje auta z założoną blokadą.