Jest Insta360 X5 - kosztuje prawie 3 tysiące złotych

Odbyła się zapowiadana premiera nowej kamery Insta360. Okazało się, że nowym modelem jest Insta360 X5, a więc produkt z linii konsumenckich kamer 360. To taki odpowiednik GoPro czy DJI Action, ale nagrywający wszystko dookoła i usuwający selfie stick, dzięki czemu ujęcia wyglądają jak z drona. Kamera 360 to najlepsze rozwiązanie do nagrywania siebie samego. Czy zatem nowy model jest przełomowy? Nie do końca. Insta360 praktycznie nie ma konkurencji na rynku. DJI na razie nie ma w swojej ofercie kamery 360, a GoPro bardzo zaniedbało temat, przez 6 lat nie aktualizując swojej kamery 360. Tymczasem Insta360 nie dość, że wydało piątą generację swojej podstawowej kamery, ma różne rozwiązania dla bardziej wymagających użytkowników, a nawet dla topowych profesjonalistów. Co nowego w Insta360 X5? Zmian jest stosunkowo niewiele, choć dotyczą istotnych elementów kamery. Producent powiększył rozmiar matryc, dodał dwa procesory, odpowiadające za redukcję szumu, dodał nowy tryb do filmowania w nocy, który korzysta z wspomnianych procesorów. Jest też nowa pojemniejsza bateria (to też minus, bo kamera nie jest kompatybilna ze starymi bateriami) i mikrofony bardziej odporne na szum wiatru. Pojawiła się też możliwość nagrywania wideo HDR w 60 klatach oraz nagrywanie HDR w formacie LOG. Jedną z kluczowych nowości jest możliwość samodzielnej wymiany zarysowanej soczewki, która w przypadku kamery 360 wystaje po obu stronach obudowy i jest wyjątkowo narażona na uszkodzenie. Zestaw do samodzielnej wymiany pojedynczej soczewki kosztuje 35 dolarów. Mamy więc sytuację trochę podobną do dzisiejszych smartfonów – nowszy model jest zauważalnie lepszy, ale też droższy niż starszy, co utrudnia podjęcie decyzji. Dodatkowo zmiana z Insta360 X4 na Insta360 X5 ma niewielki sens. Obie kamery mogą w większości wypadków zrealizować podobne nagrania. Jednocześnie widać ogromną skalę działań promocyjnych Insta360. Chociaż w Polsce marka nie jest specjalnie znana, to na sponsorowane materiały dotyczące Insta360 X5 można natrafić niemal na każdym dużym kanale YouTube zajmującym się tematyką tworzenia wideo. Wrażenie jest takie, że o kamerze mówi się więcej niż w przypadki GoPro czy DJI. To jednak efekt dużej inwestycji w promocję, a nie przełomowej technologii. O Insta360 X5 mówi między innymi CaseyNeistat, Peter McKinnon, JerryRigEverything oraz Mrwhosetheboss. W Polsce kupisz kamerę Insta360 X5 za 2699 zł.

Kwi 24, 2025 - 22:52
 0
Jest Insta360 X5 - kosztuje prawie 3 tysiące złotych

Odbyła się zapowiadana premiera nowej kamery Insta360.

Okazało się, że nowym modelem jest Insta360 X5, a więc produkt z linii konsumenckich kamer 360. To taki odpowiednik GoPro czy DJI Action, ale nagrywający wszystko dookoła i usuwający selfie stick, dzięki czemu ujęcia wyglądają jak z drona. Kamera 360 to najlepsze rozwiązanie do nagrywania siebie samego.

Czy zatem nowy model jest przełomowy? Nie do końca.

Insta360 praktycznie nie ma konkurencji na rynku. DJI na razie nie ma w swojej ofercie kamery 360, a GoPro bardzo zaniedbało temat, przez 6 lat nie aktualizując swojej kamery 360. Tymczasem Insta360 nie dość, że wydało piątą generację swojej podstawowej kamery, ma różne rozwiązania dla bardziej wymagających użytkowników, a nawet dla topowych profesjonalistów.

Co nowego w Insta360 X5?

Zmian jest stosunkowo niewiele, choć dotyczą istotnych elementów kamery. Producent powiększył rozmiar matryc, dodał dwa procesory, odpowiadające za redukcję szumu, dodał nowy tryb do filmowania w nocy, który korzysta z wspomnianych procesorów. Jest też nowa pojemniejsza bateria (to też minus, bo kamera nie jest kompatybilna ze starymi bateriami) i mikrofony bardziej odporne na szum wiatru. Pojawiła się też możliwość nagrywania wideo HDR w 60 klatach oraz nagrywanie HDR w formacie LOG. Jedną z kluczowych nowości jest możliwość samodzielnej wymiany zarysowanej soczewki, która w przypadku kamery 360 wystaje po obu stronach obudowy i jest wyjątkowo narażona na uszkodzenie. Zestaw do samodzielnej wymiany pojedynczej soczewki kosztuje 35 dolarów.

Mamy więc sytuację trochę podobną do dzisiejszych smartfonów – nowszy model jest zauważalnie lepszy, ale też droższy niż starszy, co utrudnia podjęcie decyzji. Dodatkowo zmiana z Insta360 X4 na Insta360 X5 ma niewielki sens. Obie kamery mogą w większości wypadków zrealizować podobne nagrania.

Jednocześnie widać ogromną skalę działań promocyjnych Insta360. Chociaż w Polsce marka nie jest specjalnie znana, to na sponsorowane materiały dotyczące Insta360 X5 można natrafić niemal na każdym dużym kanale YouTube zajmującym się tematyką tworzenia wideo. Wrażenie jest takie, że o kamerze mówi się więcej niż w przypadki GoPro czy DJI. To jednak efekt dużej inwestycji w promocję, a nie przełomowej technologii. O Insta360 X5 mówi między innymi CaseyNeistat, Peter McKinnon, JerryRigEverything oraz Mrwhosetheboss.

W Polsce kupisz kamerę Insta360 X5 za 2699 zł.