GUS rewiduje dane. PKB wyglądał lepiej, niż myśleliśmy – ale inwestycje runęły pod koniec 2024 roku
Główny Urząd Statystyczny opublikował zrewidowane dane dotyczące wzrostu gospodarczego w Polsce w latach 2023–2024. Choć zmiany w ogólnej dynamice PKB nie są duże i nie przekraczają 0,2 punktu procentowego, to ich struktura budzi poważne pytania. Największe zaskoczenie dotyczy inwestycji, które – jak się okazuje – w drugiej połowie 2024 roku zamiast rosnąć, zaczęły gwałtownie spadać. […] Artykuł GUS rewiduje dane. PKB wyglądał lepiej, niż myśleliśmy – ale inwestycje runęły pod koniec 2024 roku pochodzi z serwisu Warszawa W Pigułce.

Główny Urząd Statystyczny opublikował zrewidowane dane dotyczące wzrostu gospodarczego w Polsce w latach 2023–2024. Choć zmiany w ogólnej dynamice PKB nie są duże i nie przekraczają 0,2 punktu procentowego, to ich struktura budzi poważne pytania. Największe zaskoczenie dotyczy inwestycji, które – jak się okazuje – w drugiej połowie 2024 roku zamiast rosnąć, zaczęły gwałtownie spadać. To sygnał, który może niepokoić, szczególnie w kontekście prognoz na kolejne lata.

Fot. Warszawa w Pigułce
PKB rósł szybciej niż zakładano – ale to tylko część obrazu
W świetle nowych danych PKB w 2023 roku wzrósł o 0,2% wobec wcześniejszych 0,1%. Dynamika kwartalna także została lekko podniesiona – zarówno w ujęciu rok do roku, jak i kwartał do kwartału (z uwzględnieniem sezonowości). Na pierwszy rzut oka to dobra wiadomość – gospodarka była nieco silniejsza, niż wcześniej sądzono.
Jednak rok 2024 nie przynosi już dodatkowego optymizmu – dynamika PKB utrzymana została na poziomie 2,9%, bez zmian względem wcześniejszych szacunków. Co więcej, struktura wzrostu budzi coraz większy niepokój.
Szokujące dane o inwestycjach. Trend był odwrotny niż zakładano
Największe rozbieżności dotyczą inwestycji. Wcześniejsze dane sugerowały, że w 2024 roku przez cały czas rosły – łącznie o 1,5%. Po rewizji ten obraz zmienia się diametralnie: okazuje się, że w dwóch ostatnich kwartałach 2024 roku inwestycje gwałtownie spadały, a w całym roku obniżyły się aż o 2,2%. To radykalna zmiana narracji, sugerująca, że fundamenty wzrostu są słabsze, niż sądzono.
GUS nie wskazuje jednoznacznie przyczyn tej korekty, ale możliwym powodem jest inna kwalifikacja wydatków rządowych. Zmniejszenie inwestycji zostało częściowo zrekompensowane wzrostem spożycia publicznego, co mogłoby wskazywać na przesunięcia w strukturze budżetu.
Dlaczego to ma znaczenie?
Choć różnice w danych mogą wydawać się niewielkie, zmiana trendu w inwestycjach to sygnał ostrzegawczy. Inwestycje są podstawą długoterminowego wzrostu gospodarczego. Jeśli spadają, może to oznaczać spowolnienie rozwoju, mniejsze innowacje, ograniczoną modernizację gospodarki i w efekcie niższą konkurencyjność Polski w nadchodzących latach.
Co dalej?
Rewizja danych GUS może skłonić analityków i rząd do zmiany oceny sytuacji gospodarczej. Jeśli inwestycje rzeczywiście hamują, konieczne mogą być nowe działania prorozwojowe – zarówno fiskalne, jak i regulacyjne.
Wnioski są jasne: gospodarka nie traci impetu na powierzchni, ale w jej wnętrzu pojawiają się pierwsze rysy. A to właśnie te rysy mogą przesądzić o przyszłości w dłuższej perspektywie. Śledź nas, by być na bieżąco z analizą gospodarczych trendów.
Artykuł GUS rewiduje dane. PKB wyglądał lepiej, niż myśleliśmy – ale inwestycje runęły pod koniec 2024 roku pochodzi z serwisu Warszawa W Pigułce.