Dr Oczkoś po debacie: Kawalerka wybuchła im w rękach. PiS przyjął strategię "byle do niedzieli"
Nie wyszło zaprzeczanie, nie wyszło prześmianie, nie wyszło przerzucenie na przeciwnika, nie wyszło "na Samarytanina" - to wrzucimy granat do mediów i zdezorientujemy ludzi.
Nie wyszło zaprzeczanie, nie wyszło prześmianie, nie wyszło przerzucenie na przeciwnika, nie wyszło "na Samarytanina" - to wrzucimy granat do mediów i zdezorientujemy ludzi.