Do przerwy było 34:35 w meczu Anwilu. A potem nokaut
Gdy było 35:34 po pierwszej połowie na korzyść Arriva Polskiego Cukru Toruń, to zapowiadało się na całkiem sporą niespodziankę w derbach. Po przerwie Anwil Włocławek pokazał, dlaczego był najlepszą drużyną w fazie zasadniczej i dlaczego jest faworytem do zdobycia mistrzostwa Polski. Anwil jest o krok bliżej awansu do półfinału play-offów Orlen Basket Ligi.

