
- Jestem przekonany, że na spotkaniu z gen. Keithem Kelloggiem prezydent Andrzej Duda będzie reprezentował to samo stanowisko, co rząd. Mam w tej sprawie zaufanie do prezydenta - mówił Donald Tusk po nadzwyczajnym szczycie w Paryżu. Szef rządu podkreślił, że stosunki ze Stanami Zjednoczonymi są na "nowym etapie", jednak "Europa i USA powinny ze sobą bardzo blisko współpracować".