„To dla niego dopiero początek”. Rice o debiucie Lewisa-Skelly’ego z Albanią

Wczorajszego wieczoru Myles Lewis-Skelly zapisał się w historii angielskiego futbolu. Wychowanek Arsenalu został najmłodszym piłkarzem, który strzelił bramkę w swoim debiucie dla reprezentacji Anglii mając 18 lat i 176 dni. Declan Rice nie szczędził pochwał pod adresem swojego młodszego kolegi.

18-latek przeżywa tym sezonie wspaniały czas w swojej karierze. Lewis-Skelly nie dość, że przebił się do wyjściowego składu Arsenalu i zaliczył debiut w Champions League, to na dodatek otrzymał powołanie od Thomasa Tuchela do seniorskiej kadry reprezentacji Anglii. Debiut na Wembley młody piłkarz zapewne zapamięta już do końca życia.

„Lewis-Skelly jest po prostu nieustraszony. Ma zaledwie 18 lat. Staram się nim opiekować jak najlepiej potrafię. Wiedziałem, że będzie tak grał. Widziałem jego pewność siebie i sposób, w jaki trenował przez cały tydzień i to, co dostrzegłem w klubie. To dla niego dopiero początek” – skomentował Declan Rice debiut nastolatka w drużynie narodowej na łamach talkSPORT.

Anglia zwyciężyła ostatecznie 2:0 w pierwszym spotkaniu eliminacji do MŚ z Albanią. Bramki dla Synów Albionu zdobywali Myles Lewis-Skelly i Harry Kane. Podopieczni Thomasa Tuchela już w najbliższy poniedziałek zmierzą się z reprezentacją Łotwy.

Artykuł „To dla niego dopiero początek”. Rice o debiucie Lewisa-Skelly’ego z Albanią pochodzi z serwisu Angielskie Espresso.