Nadchodzą te “tańsze święta. Niestety, nie dlatego, że ceny w sklepach są niższe
Polacy obchodzą Wielkanoc skromniej niż Boże Narodzenie. Przed świętami wielkanocnymi planujemy zakup o 10 proc. mniejszej liczby produktów, a średnia wartość paragonów była niższa nawet o 15 proc. w porównaniu do grudnia.

Aplikacja do planowania zakupów Listonic przeanalizowała liczbę popularnych produktów na listach zakupów Polaków przed Wielkanocą oraz przed Bożym Narodzeniem 2024 roku. W ten sposób sprawdzono popularność takich podstawowych produktów jak: masło, cukier, majonez, jajka i czekolada oraz alkoholi: piwa, wina, wódki, a także whisky.
Co się sprzedaje przed Wielkanocą?
Tylko majonez był w 2024 roku częściej dodawany do list zakupów przed Wielkanocą niż przed Bożym Narodzeniem. Różnica jednak była niewielka – wyniosła 3 proc.
- Co ciekawe, na wielkanocnych listach było o 4 proc. mniej jajek niż na bożonarodzeniowych, ale analiza pokazuje dużą ogólność tej kategorii – wpisujemy na listę po prostu „jajka”, nie precyzując liczby sztuk w opakowaniu – mówi Magdalena Garus z Listonic.
Na wielkanocnych listach zakupowych znalazło się około 30 proc. mniej masła, cukru i czekolady niż przed Bożym Narodzeniem. Są jednak produkty, które tylko przed Wielkanocą biją rekordy. Tak jest na przykład z chrzanem, który tylko w dwa dni przed świętami wielkanocnymi został dodany do listy zakupów więcej razy niż przez niemal cały grudzień.
Łączna analiza wszystkich produktów na listach zakupów pokazała, że przed Wielkanocą planujemy zakup o około 10 proc. mniejszej liczby produktów niż przed Bożym Narodzeniem. Według danych CMR w marcu średnia wartość paragonów była niższa niż w grudniu – o prawie 10 proc. w supermarketach, blisko 14 proc. w dyskontach i 15 proc. w hipermarketach. Na każdym paragonie było też o około 1–2 produkty mniej niż przed Bożym Narodzeniem.
Sprzedaż alkoholu przed Wielkanocą
Najmniejszą różnicę między świętami odnotowano w kategorii piwa – wyniosła ona zaledwie 0,76 proc. Największą – w kategorii whisky, gdzie różnica przekroczyła 300 proc. na korzyść Bożego Narodzenia. Przed Wielkanocą znacznie mniejszym zainteresowaniem cieszyły się także wino (spadek o 68 proc.) oraz wódka (spadek o 48 proc.). Może to być związane z mniejszą popularnością wręczania sobie prezentów wielkanocnych.
Listonic porównał analogiczny okres trzech tygodni przed Wielkanocą i Bożym Narodzeniem. Dane wyraźnie pokazują, że większość Polaków nawet produkty z długim terminem ważności woli kupować tuż przed świętami. Przed Bożym Narodzeniem dniem największych zakupów była sobota, 21 grudnia, a przed Wielkanocą – czwartek i piątek, 28 oraz 29 marca.
- W supermarketach, dyskontach i hipermarketach w marcu 2024 r. wzmożony ruch utrzymywał się podczas Wielkiego Tygodnia. Przed Bożym Narodzeniem natomiast zauważalny wzrost liczby klientów zaczął się już od połowy miesiąca – podsumowuje Elżbieta Szarejko, analityczka CMR.