Takiego bohatera finału PlusLigi nie wymyśliłby nikt. Przyćmił samego Leona
Takiego bohatera Bogdanki LUK w pierwszym meczu finałowym PlusLigi nikt się nie spodziewał! Bo nie był nim ani jeden z najlepszych siatkarzy na świecie Wilfredo Leon, ani rozgrywający sezon życia Kewin Sasak, a będący zwykle w ich cieniu Mikołaj Sawicki. On i jego koledzy z drużyny z Lublina pokonali Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i zrobili pierwszy krok w stronę tytułu.

