Silne ochłodzenie i wichura do 80 km/h nadchodzi do woj. lubelskiego. Spadnie śnieg, możliwe burze śnieżne oraz mróz

Pogodowy rollercoaster nadchodzi do województwa lubelskiego. Po rekordowo ciepłym piątku, kiedy w regionie zanotowano nawet 19,6°C, czeka nas gwałtowna zmiana warunków atmosferycznych. Już w sobotę napłynie powietrze arktyczne morskie, przynosząc znaczne ochłodzenie, przelotne opady, burze śnieżne oraz silny wiatr. W niedzielę temperatura maksymalna spadnie do zaledwie 1-3°C, a nocami pojawią się przymrozki, lokalnie sięgające nawet -10°C przy gruncie.

Kwi 5, 2025 - 08:18
 0
Silne ochłodzenie i wichura do 80 km/h nadchodzi do woj. lubelskiego. Spadnie śnieg, możliwe burze śnieżne oraz mróz

Załamanie pogody nieuchronnie zbliża się do woj. lubelskiego. Już w sobotę nad regionem znajdzie się powietrze arktyczne morskie. Temperatura z dnia na dzień spadnie o ponad 15-18℃. Najzimniejszym dniem mijającego tygodnia będzie niedziela. Jednak piątek był najcieplejszym dniem od początku roku na Lubelszczyźnie.

W podlubelskim Radawcu zanotowano w klatce meteorologicznej maksymalnie 19 ℃, natomiast w Zamościu na lotnisku w Mokrem 18.7℃. We Włodawie na stacji synoptycznej PSHM także 19℃. Najcieplej okazało się w Terespolu, gdzie zmierzono 19.6 ℃ w klatce Stevensona. Dla porównania w niedzielę nie będzie więcej niż 1-3℃ w najcieplejszym momencie dnia. Przeżyjemy więc szok termiczny i zmusi nas to wyjęcia cieplejszych ubrań z szaf. Na szczęście ochłodzenie będzie chwilowe i z biegiem drugiej dekady kwietnia zacznie się stopniowo ocieplać, ale nocne i poranne przymrozki prędko nie ustąpią z woj. lubelskiego.

W piątek Polska znalazła się jeszcze w zasięgu oddziaływanie układów wysokiego ciśnienia, co zapewniło nam ciepłą i słoneczną pogodę, lecz w drugiej połowie dnia zbliżała się zatoka niżowa od północy wraz z frontem chłodnym, który dokonał radykalnej zmiany warunków pogodowych już na początku weekendu na obszarze całego kraju.

Sobota przyniesie niżową pogodę i zachmurzenie duże i umiarkowane, ale miejscami mogą pojawić się przejaśnienia i krótkotrwałe rozpogodzenia. Prognozowane są przelotne opady o zmiennym charakterze – od deszczu, przez deszcz ze śniegiem, aż po śnieg. Miejscami możliwe są także burze z opadami krupy śnieżnej i gradu. Aktywność i żywotność komórek burzowych w masie arktycznej będzie dość długotrwała, czemu sprzyjać ma obecność prądu strumieniowego oraz dywergencji wiatru w środkowej troposferze. Wyładowania atmosferyczne mają być możliwe dzięki niskiej temperaturze wierzchołków chmur Cumulonimbus. Warto obserwować sobotnie niebo, bo konwekcja może być niezwykle fotogeniczna.

Dodatkowo spodziewany jest przyrost pokrywy śnieżnej, która może chwilowo zwiększyć się o 3-6 cm, szczególnie tam, gdzie opady śniegu będą bardziej intensywne. Głównie w czasie burz śnieżnych. Najwięcej opadów konwekcyjnych ma być w drugiej części dnia i wieczorem. Ponadto w czasie opadów widzialność może ulec pogorszeniu nawet do 200-500 metrów, co może skutkować utrudnieniami w ruchu drogowym. W najcieplejszym momencie dnia temperatura wyniesie od 7°C do 9°C, co oznacza chłodny i wietrzny dzień. Wiatr będzie umiarkowany, chwilami dość silny, a w porywach może osiągać do 65 km/h, a okresowo nawet do 80 km/h w burzach śnieżnych. Znaczna prędkość wiatru wynikać ma z dużej różnicy ciśnienia pomiędzy wyżem znad Europy Zachodniej a niżem znad Ukrainy i obecnością prądu strumieniowego oraz konwekcji.

Ponadto wiatr będzie północny i północno-zachodni może powodować zawieje śnieżne, szczególnie w rejonach, gdzie pokrywa śnieżna będzie największa. Burze śnieżne mogą w kilka minut spowodować lokalne i gwałtowne zabielenie krajobrazów oraz pogorszenie warunków do jazdy. Co więcej, zachmurzenie będzie zmienne – od umiarkowanego po duże, z okresowymi przejaśnieniami. Dodatkowo pojawią się opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu, a miejscami także burze z opadami krupy śnieżnej i drobnego gradu. Nad jednym obszarem przejść może nawet kilka ośrodków konwekcyjnych. Dochodzić może do gwałtownych spadków temperatury o nawet kilka stopni w krótkim czasie. Dodatkowo w niektórych miejscach możliwe chwilowe nagromadzenie śniegu do 5-7 cm, co może prowadzić do czasowych utrudnień w ruchu. Silniejsze porywy wiatru mogą dochodzić do 80 km/h w zasięgu konwekcji, a w połączeniu z opadami śniegu mogą powodować zawieje i zamiecie śnieżne.

W nocy z soboty na niedzielę zachmurzenie zmienne – początkowo duże i umiarkowane, ale z biegiem godzin od północy zacznie się przejaśniać i rozpogadzać, sprzyjając znacznym spadkom temperatury. Miejscami wystąpią przelotne opady śniegu, a punktowo możliwe jest przejściowe nagromadzenie śniegu do 3-6 cm. Niewykluczone są początkowo lokalne zanikające burze śnieżne, które będą stopniowo ustawać w nocy. Podczas intensywniejszych opadów widzialność może być ograniczona do 200-500 m, co może utrudniać poruszanie się po drogach.

Temperatura w nocy spadnie do -6°C/-3°C, co sprzyjać będzie oblodzeniu mokrych nawierzchni chodników oraz dróg. Należy więc zachować ostrożność. Wiatr umiarkowany, momentami dość silny, początkowo z porywami do 65-70 km/h, z biegiem godzin osłabnie, ale nadal będzie porywisty. Chłodny północny wiatr może powodować zawieje śnieżne, szczególnie tam, gdzie pokrywa śnieżna będzie największa. Noc będzie mroźna jak na kwiecień, a wiatr potęgujący uczucie chłodu sprawi, że temperatura odczuwalna będzie niższa niż powietrza.

W niedzielę będzie przeważnie niebo zachmurzone, choć miejscami możliwe są krótkie przejaśnienia oraz rozpogodzenia. Lokalnie mogą pojawić się niewielkie, przelotne opady śniegu, które jednak nie powinny znacząco wpłynąć na sytuację drogową. Temperatura maksymalna wyniesie od 1°C do 3°C, co oznacza, że odczuwalnie będzie chłodno jak na pierwszą dekadę kwietnia. Wiatr umiarkowany, chwilami silniejszy, w porywach do 65-70 km/h, powieje z północy, obniżając temperaturę odczuwalną. Mimo możliwych przejaśnień dominować będzie pochmurna aura, z okresowymi, słabymi opadami śniegu w masie arktycznej morskiej. Za sprawą północnego wiatru, który okresami będzie dość silny, temperatura będzie wydawać się niższa, niż wskażą termometry. W ciągu dnia chmury będą się przeplatać z okresowymi rozpogodzeniami, ale opady śniegu mogą występować lokalnie. Mimo że śnieg będzie padał tylko miejscami i przelotnie, porywisty wiatr może powodować krótkotrwałe zawieje. Zmienna pogoda utrzyma się przez cały dzień – na przemian występować będą chmury, przejaśnienia i punktowe opady śniegu o charakterze konwekcyjnym, lecz prawdopodobnie już bez burz śnieżnych.

Do końca pierwszej dekady kwietnia i na początku drugiej dekady miesiąca będzie występować mróz, który może zaszkodzić wegetacji roślin. Z każdym dniem nowego tygodnia rosnąć ma temperatura powietrza, lecz do środy nie przekroczy 3-7℃. W drugiej połowie tygodnia, w okolicach czwartku będzie nawet 9-10℃ w ciągu dnia. Natomiast w okolicach przyszłego weekendu nawet 11-13℃. Natomiast w okolicach drugiej połowy kwietnia będzie nawet 14-18℃ w woj. lubelskim. Zatem kilkudniowy epizod z powietrzem arktycznym szybko dobiegnie końca, ale przymrozki nie będą rzadkością szczególnie w obszarach rozpogodzeń i nocnych przejaśnień. Przy linii gruntu temperatura może spadać do około -10℃ w kulminacyjnej fazie ochłodzenia.

Prognozy pogody
Położenie sobotnich burz śnieżnych nad Polsk