
– Rosja próbuje manipulować sytuacją wewnętrzną i podsycać różnego rodzaju podziały w Hiszpanii, prowadząc wojnę hybrydową – powiedział Radosław Sikorski w wywiadzie dla hiszpańskiej stacji RTVE. Zdaniem szefa polskiej dyplomacji to moment, by Europa zjednoczyła się w budowaniu własnej obronności.
Pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę trwa już ponad trzy lata, ale agresja Kremla zaczęła się znacznie wcześniej i objawiła się konfliktem w Donbasie w 2014 roku i zajęciem Krymu. Radosław Sikorski podkreśla też, że Moskwa nie prowadzi wojny tylko przeciwko Ukrainie. Kraj ten od wieków dąży do odbudowy swojego imperium kosztem innych państw.
– Rosja wielokrotnie najeżdżała nas (Polskę – red.) w ciągu ostatnich 400 lat, więc kiedy jesteśmy zagrożeni, musimy traktować to poważnie – powiedział minister w hiszpańskiej stacji RTVE. Radosław Sikorski przypomniał, że nasz kraj przez wieki zmagał się z rosyjską dominacją i wie, jak groźne są ambicje Kremla.
Sikorski ostrzega Hiszpanię przed Rosją
Sikorski podczas wywiadu w hiszpańskiej RTVE zwrócił uwagę, że rosyjska agresja nie ogranicza się wyłącznie do działań zbrojnych. Putin prowadzi wojnę hybrydową, szerząc dezinformację i próbując destabilizować sytuację polityczną w krajach Zachodu.
– Nigdy nie byliście okupowani przez Rosję i prawdopodobnie nigdy nie będziecie, ale rosyjska dezinformacja również przychodzi do was. Rosja próbuje również manipulować sytuacją wewnętrzną i promować różne podziały w Hiszpanii. Wiemy, że próbuje przeprowadzić wojnę hybrydową w Europie – ostrzegł Sikorski, zwracając się do Hiszpanów.
Europa musi działać razem
31 marca w Madrycie odbyło się spotkanie tzw. G5+(czyli Wielkiej Piątki), gdzie szefowie dyplomacji krajów UE omawiali dalsze wsparcie dla Ukrainy. Sikorski podkreślił, że Europa nie może ulec zmęczeniu wojną, bo to Ukraińcy ponoszą jej największy ciężar.
– Nie możemy powiedzieć Ukrainie, jakie są granice jej zaangażowania na rzecz pokoju – zaznaczył. Polska i Hiszpania, jak twierdzi minister, mają wspólny interes w tym, by granice w Europie nie były zmieniane siłą. Sikorski zaapelował również o realizację europejskiego planu zbrojeniowego wartego 800 miliardów euro.
– Powinniśmy to zrobić. Przede wszystkim dla nas samych, ponieważ interesy są wspólne. Jeśli chcemy czuć się bezpiecznie i zdobyć szacunek Waszyngtonu i Moskwy, musimy być przygotowani – podsumował Sikorski, rozmawiając z hiszpańskimi dziennikarzami. Zdaniem ministra, tylko silna i zjednoczona Europa może zapewnić sobie bezpieczeństwo.