Bakin Malvazija istarska 2022 (lekkie zaskoczenie)

W kategoriach zaskoczenia na pewno tegoroczny numer jeden: białe wytrawne wino Bakin Malvazija istarska 2022. Jeszcze nie jestem pewien, czy aby na pewno mi smakuje, bom dopiero zaczął się oswajać……zupełnie jak z całkowicie przypadkowo odkrytą i całkowicie odczepną kapelą a capella — Van Canto. Słuchajcie, a przysiądziecie. Słodkie, a więc paskudne? Półsłodkie, więc wcale nie lepsze? Półwytrawne, ... Dowiedz się więcej Tekst Bakin Malvazija istarska 2022 (lekkie zaskoczenie) pojawił się poraz pierwszy w Czasopismo Lege Artis.

Kwi 19, 2025 - 19:12

Bakin Malvazija istarska 2022 (lekkie zaskoczenie)

W kategoriach zaskoczenia na pewno tegoroczny numer jeden: białe wytrawne wino Bakin Malvazija istarska 2022. Jeszcze nie jestem pewien, czy aby na pewno mi smakuje, bom dopiero zaczął się oswajać…
…zupełnie jak z całkowicie przypadkowo odkrytą i całkowicie odczepną kapelą a capella — Van Canto. Słuchajcie, a przysiądziecie.

Van Canto i chyba najbardziej odjechany cover „Master of Puppets” z repertuaru Metalliki

Słodkie, a więc paskudne? Półsłodkie, więc wcale nie lepsze? Półwytrawne, więc od biedy ujdzie w tłoku? Designerska etykieta (ten byczek to właśnie bakin (wzgl. boskarin) — odmiana rogacizny właściwa dla półwyspu Istria) pomija ten detal, więc wino musi bronić się samo. Jak wypada w tej konkurencji? Jeszcze jedna berbelucha, czy raczej niedoceniany (i całkiem niedrogi jak na chorwackie warunki) wyrób? Czy zdążę się przekonać — a jeśli nie zdążę, czy zdołam to wino jeszcze odnaleźć w jakimś spożywczaku?
I, wcale nie takie nieważne: czy prawie trzy dekady po premierze trzeci album broni się jeszcze?

Moja subiektywna odpowiedź jest następująca: jest nieźle, chyba dość kontrowersyjnie, na pewno niestandardowo, ale naprawdę bardzo ciekawie. Jeśli ktoś uważa, że wino powinno być źródłem inspiracji i interpretacji — ta Malvazija niewątpliwie jest dla niego. Oto z jednej strony mamy lekko cytrusowo-ananasowy (?) posmak, z drugiej strony… sam już nie wiem co. Może nie jest to napój permanentny (frankovki raczej mi nie zastąpi), ale w kategoriach gorąco-wiosennych, letnich — jakieś wojaże, wieczorne nasiadówy przy rozległych pejzażach, może nawet kameralne spotkanie towarzyskie — nada się świetnie.
Butelkę tego wina kupiłem w jakimś chorwackim spożywczaku za kilka euro. To na pewno były dobrze wydane pieniądze.

(Bakin Malvazija istarska 2022, wyrób winnicy Veralda, wszystkie zdjęcia fot. Olgierd Rudak, CC BY-SA 4.0)

Tekst Bakin Malvazija istarska 2022 (lekkie zaskoczenie) pojawił się poraz pierwszy w Czasopismo Lege Artis.

Czytaj Więcej