
Władimir Putin nie ruszając się z Kremla zadał bolesny cios Donaldowi Trumpowi i to nie własnymi rękoma. Korki od szampana wystrzeliły, a rosyjski dyktator rozpoczął świętowanie. Jego pupil, Aleksander Owieczkin pobił rekord należący do Wayne'a Gretzky'ego, który jest przyjacielem prezydenta USA.