Politycy PiS z Lublina alarmują: „Rząd zmierza do prywatyzacji służby zdrowia” (wideo)

W poniedziałek parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości spotkali się z dziennikarzami przed lubelskim Centrum Onkologii, które – jak przypomnieli – zostało zmodernizowane i doposażone dzięki funduszom przekazanym przez poprzedni rząd. Ich zdaniem obecnie placówka ta, mimo dużych możliwości i potrzeb, nie może się rozwijać z powodu zablokowania przyznanych wcześniej środków. Chodzi o 300 milionów złotych, które miały być przeznaczone na rozwój onkologii dziecięcej, a które – jak twierdzą posłowie PiS – zostały wstrzymane przez Ministerstwo Zdrowia.

Zarówno poseł Przemysław Czarnek, jak i towarzyszący mu parlamentarzyści, zwrócili uwagę na pogarszającą się sytuację finansową publicznej służby zdrowia. Wskazali, że oprócz anulowania programów inwestycyjnych, obecny rząd – przy poparciu większości parlamentarnej – uchwalił zmiany w zasadach naliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Zdaniem polityków PiS, nowe przepisy faworyzują najbogatszych, znacząco obniżając ich zobowiązania wobec NFZ.

Zmiana ta, według opozycji, może pozbawić Fundusz Zdrowia kwoty miliardów złotych rocznie. Jak wskazywali, największe korzyści z nowelizacji odniosą osoby prowadzące działalność gospodarczą o wysokich dochodach – np. prawnicy czy lekarze – podczas gdy osoby o niskich dochodach, takie jak drobni rzemieślnicy, odczują marginalne ulgi. Posłowie ocenili to jako przykład głęboko niesprawiedliwej polityki społecznej, której skutkiem będzie dalsze ograniczenie dostępności usług medycznych dla zwykłych obywateli.

Według parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości obecne działania rządu mają na celu doprowadzenie do stopniowego demontażu publicznej opieki zdrowotnej. Ich zdaniem, zabieranie środków z NFZ, rezygnacja z inwestycji w onkologię oraz brak wypłat za nadwykonania w szpitalach to elementy planu mającego na celu prywatyzację placówek medycznych.

Zwrócono również uwagę na drastycznie rosnące zadłużenie państwa i brak wiarygodności w zapewnienia ministra finansów dotyczące uzupełnienia braków finansowych w systemie. Przypomniano, że wiele wcześniejszych deklaracji rządu – m.in. w sprawie kwoty wolnej od podatku – nie zostało zrealizowanych.

Wśród uczestników konferencji była również posłanka Magdalena Filipek-Sobczak, która podkreśliła, że luka w budżecie NFZ za 2024 rok wynosi aż 30 miliardów złotych, a prognozy na kolejne lata są jeszcze bardziej pesymistyczne. Według ekspertów, deficyt może wzrosnąć nawet do 249 miliardów złotych do 2028 roku. Jej zdaniem to wyraźny sygnał, że system ochrony zdrowia w Polsce znajduje się na skraju wydolności.

Poseł Sylwester Tułajew dodał, że rząd Donalda Tuska świadomie realizuje działania, które osłabiają publiczny sektor zdrowotny. Skrytykował zmienność stanowisk Minister Zdrowia Izabeli Leszczyny, która jeszcze niedawno sprzeciwiała się rozwiązaniom osłabiającym NFZ, by kilka tygodni później głosować za ustawą prowadzącą do ubytku 5 miliardów złotych w jego budżecie.

Na zakończenie konferencji posłowie zapowiedzieli złożenie w Sejmie projektu uchwały sprzeciwiającej się likwidacji publicznej służby zdrowia. Wezwali również rządzących do refleksji i zaprzestania działań, które – jak ocenili – prowadzą do pogłębiania nierówności w dostępie do leczenia i zagrożenia dla bezpieczeństwa zdrowotnego Polaków.