Pociąg z Krakowa do Chorwacji? Konsulat prostuje wypowiedzi posła Kmity: „Nie Split, a Rijeka”

PKP Intercity zaprezentowało koncepcję nowego połączenia kolejowego z Polski do Chorwacji. Według planów pociąg miałby kursować sezonowo z Warszawy do Rijeki, bez bezpośredniego uwzględnienia Krakowa.  Sprawa stała się przedmiotem politycznych komentarzy – poseł Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Kmita wskazywał, że połączenie powinno zostać wydłużone aż do Splitu. Na te doniesienia zareagował Konsulat Generalny Republiki Chorwacji w Krakowie. W przesłanym do naszej redakcji oświadczeniu dyplomaci prostują nieścisłości pojawiające się w wypowiedziach posła.

W zeszłym tygodniu opisaliśmy pomysł utworzenia połączenia kolejowego z Polski do Chorwacji – wakacyjnego pociągu PKP Intercity z Warszawy do Rijeki. Przedstawiliśmy też inicjatywę posła Łukasza Kmity, który już ponad rok temu zaczął zabiegać o takie połączenie. Parlamentarzysta apeluje uwzględnienia Krakowa na trasie oraz wydłużenia kursu aż do Splitu. Jak podkreśla, Małopolska nie może być pomijana przy planowaniu nowych, międzynarodowych połączeń kolejowych. „Chcemy, aby kurs został wydłużony do Splitu, a Kraków włączony do trasy” – mówił Kmita, zapowiadając dalsze działania w tej sprawie.

Do sprawy odniósł się Paweł Włodarczyk, Honorowy Konsul Generalny Republiki Chorwacji. W przesłanym do redakcji oświadczeniu zaznacza, że wypowiedzi posła Łukasza Kmity na temat planowanego połączenia kolejowego zawierają nieścisłości, które wymagają sprostowania.

– Wobec nieścisłości, jakie przekazał poseł Łukasz Kmita w tej sprawie, pragniemy je wyjaśnić, aby nie wprowadzać w błąd sympatyków Chorwacji, z niecierpliwością wyczekujących uruchomienia tego połączenia kolejowego – podkreśla Paweł Włodarczyk.

Inicjatywa z 2021 roku

Konsul przypomina, że pomysł uruchomienia połączenia kolejowego między Polską a Chorwacją pojawił się już w czerwcu 2021 roku, podczas konferencji zatytułowanej Budowa Kolei Dużych Prędkości wsparciem dla rozwoju ruchu turystycznego między Bałtykiem i Adriatykiem. Od tamtej pory prowadzone były rozmowy z przewoźnikami i resortami infrastruktury w kilku krajach.

Pierwsze konkretne plany zakładały uruchomienie pociągu promocyjnego we współpracy czeskiego przewoźnika RegioJet i PKP Intercity. Skład miał jechać przez Zagrzeb, rozdzielając się w miejscowości Ogulin – część wagonów miała docierać do Splitu, a część do Rijeki. Pociąg miał ruszyć we wrześniu 2022 roku, ale został odwołany z powodu pandemii. Później RegioJet wycofał się z projektu z przyczyn technicznych i politycznych.

Realny cel to Rijeka

Dziś – jak wyjaśnia Konsul – realnym kierunkiem jest wyłącznie Rijeka. Split został wykluczony ze względu na trwające prace modernizacyjne na trasach kolejowych z Zagrzebia na południe.

– Dzisiaj pociąg z Zagrzebia do Splitu jedzie około 7–8 godzin. Czas przejazdu pociągu z Krakowa do Splitu wynosiłby ponad 20 godzin, a z przerwami modernizacyjnymi jeszcze dłużej, co dla podróżujących staje się praktycznie nieakceptowane – tłumaczy Włodarczyk.

Konsul dodaje, że trasa do Splitu może zostać rozważona dopiero po zakończeniu modernizacji, co może nastąpić za kilka lat. Wtedy podróż z Zagrzebia do Splitu skróciłaby się nawet do 3 godzin.

Pociąg z Warszawy, nie z Krakowa

Planowane połączenie PKP Intercity ma kursować z Warszawy przez Katowice do Rijeki. Kraków nie znalazł się na tej trasie – głównie ze względów logistycznych i organizacyjnych. Jak zaznacza Konsul, to efekt decyzji wypracowanych podczas licznych spotkań i negocjacji międzynarodowych, a nie zaniechania ze strony polskiego przewoźnika.

Kluczowe ustalenia zapadły 18 września 2024 roku podczas spotkania w polskim Ministerstwie Infrastruktury, z inicjatywy Konsula Honorowego Chorwacji. Kolejne rozmowy odbyły się w marcu 2025 r. z udziałem ministrów infrastruktury Chorwacji, Słowenii, Austrii i Polski. Po tych spotkaniach minister Dariusz Klimczak skierował oficjalne pisma do swoich odpowiedników w Austrii i Słowenii z prośbą o współfinansowanie przejazdu – co pozwoliłoby obniżyć ceny biletów.

Całorocznie, nie tylko latem

Nowa koncepcja zakłada, że pociąg miałby kursować przez cały rok – nie tylko w wakacje. Dzięki temu mógłby obsługiwać także ruch edukacyjny, np. w ramach tzw. zielonych szkół.

– Chcemy, by ruch turystyczny do Chorwacji rozkładał się na cały rok, a nie tylko na sezon letni. Rozmawiamy również o uruchomieniu wymiany młodzieży szkolnej, co dodatkowo zwiększyłoby liczbę pasażerów – informuje Włodarczyk.

Bariery w Austrii i na Węgrzech

Choć przygotowania są zaawansowane, to pociąg nadal nie ruszył – i może się okazać, że będzie miał charakter wyłącznie sezonowy. Przeszkodą są problemy techniczno-organizacyjne po stronie Austrii i Węgier, m.in. brak ustaleń dotyczących dołączania wagonów w Graz.

Dodatkowym problemem, na który wskazywało wcześniej Ministerstwo Infrastruktury, jest postawa strony chorwackiej – gotowej do współpracy tylko na warunkach komercyjnych, bez udziału w ryzyku finansowym. To także utrudnia realizację bardziej ambitnych wariantów połączenia.

Konsulat Generalny Republiki Chorwacji w Krakowie podkreśla, że obecnie trwają intensywne rozmowy między kolejami wszystkich zainteresowanych krajów. Celem jest możliwie jak najszybsze uruchomienie pociągu z Warszawy do Rijeki.

– Pragniemy uniknąć nieporozumień i uproszczeń, które mogą wprowadzać w błąd opinię publiczną. Fakty są takie, że Split na razie nie wchodzi w grę, a Kraków nie leży na optymalnej trasie – podsumowuje Konsul.

Jarek Strzeboński 

Artykuł Pociąg z Krakowa do Chorwacji? Konsulat prostuje wypowiedzi posła Kmity: „Nie Split, a Rijeka” pochodzi z serwisu KRKnews.