Ostatni test przed Giro d’Italia – zapowiedź Tour of the Alps 2025

Już jutro rusza 48. edycja Tour of the Alps. Wyścig ten, przez wielu zawodników traktowany jest jako ostatnie przygotowanie przed pierwszym wielkim tourem w sezonie, czyli Giro d’Italia. 

Już jutro (21.04.2025) oczy kolarskiego świata zwrócone będą na włosko-austriackie pogranicze, gdzie rozpocznie się 48. edycja Tour of the Alps. To jeden z najtrudniejszych, a zarazem najbardziej widowiskowych wyścigów w kalendarzu UCI ProSeries. Dla wielu kolarzy będzie to ostatni poważny sprawdzian formy przed zbliżającym się wielkimi krokami Giro d’Italia.

Tour of the Alps od lat znane jest z górskiego charakteru, brak tu typowych etapów sprinterskich, a o końcowym sukcesie decyduje nie tylko moc w nogach, ale też konsekwencja i odporność na zmienne, alpejskie warunki pogodowe. W tym roku nie zabraknie ani stromych podjazdów, ani mocnych nazwisk na liście startowej. Przed nami pięć dni emocjonującego ścigania, czas przyjrzeć się, co nas czeka.

Trasa

Wyścig ten znany jest z bardzo wymagającej trasy, krótsze lecz dynamiczne górskie etapy, na próżno można szukać etapu dla sprinterów. W tym roku zasada jest taka sama, wyścig rozgrywany we włoskich i austriackich Alpach będzie należał dla górali.

Etap 1. (21.04): San Lorenzo Dorsino – San Lorenzo Dorsino (148.5km)

Wyścig rozpoczyna się we Włoszech, w miejscowości San Lorenzo Dorsino. Kolarze będą mieli do przejechania 148.5km (jak to na każdym etapie będzie się powtarzać) górzystej trasy. Na trasie usytuowane są dwie premie punktowe w Andalo oraz Cles. Pojawią się również dwie premie górskie, pierwszej kategorii Campo Carlo Magno (14,4km, śr 6,2%) oraz drugiej kategorii Passo del Durone (6,3km, śr 7,8%).

Etap 2. (22.04) Mezzolombardo – Sterzing (178km)

Drugi etap ruszy z miejscowości Mezzolombardo i uda się w stronę Austrii, to właśnie przy granicy z tym krajem będzie usytuowana meta, w miejscowości Sterzing. Zawodnicy będą mieli do przejechania nieco więcej kilometrów niż dzień wcześniej, a dokładnie 178. Na trasie będą dwie premie punktowe, w miejscowościach Salurn i Franzenfeste. Tyle samo będzie premii górskich, premia pierwszej kategorii Petersberg/Monte San Pietro (19,2 km, śr 6%) oraz trzeciej kategorii Oberstelfes/Telves di Sopra (4,2 km, śre 7,1%).

Etap 3. (23.04) Sterzing – Innichen (145,5km)

Trzeci etap rozgrywany jest ciągle we Włoszech, start i meta (miejscowości Sterzing oraz Innichen) położone są bardzo blisko granicy z Austrią. Podobnie jak poprzednie i następne etapy, będzie to etap dla górali. Tak samo jak na poprzednich etapach będziemy świadkami dwóch premii punktowych i górskich. Zacznijmy od punktowych, usytuowane będą w Obervintl i Niededorf. Natomiast górskie to: pierwszej kategorii Furkelpass/Passo Furcia (7,7km, śr 7,2%) oraz drugiej kategorii Vierschachberg/Monte Versiaco (5,9km, śr 7,2%).

Etap 4. (24.04) Silian – Obertilliach (162,7km)

Przedostatni etap w końcu ruszy i zakończy się w Austrii w miejscowościach Silian i Obertilliach. Nie będzie zaskoczeniem informacja, że podobnie jak na poprzednich etapach również i na tym będą po dwie premie punktowe i górskie. Punktowe w miejscowościach Toblach i Silian, natomiast górskie to: drugiej kategorii Anras-Oberried (4,6km, śr 8,3%) oraz Kartitscher Sattel (7.6km, śr 5,8%).

Etap 5. (25.04) Lienz – Lienz 112,2km

Ostatni etap, będzie najkrótszym etapem tej edycji, kolarze będą mieli do przejechania nieco ponad 112 kilometrów wokół austriackiego miasta Lienz. Również na tym etapie utrzymała się zasada dwóch premii punktowych i górskich. Punktowe będą w Lavant i Tristach, natomiast górskie to: pierwszej kategorii Bannberg (4.8km, śr 9,2%) i również pierwszej kategorii Stronach (3,1km, śr 12,3%).

Pogoda

Przed kolarzami stosunkowo chłodny tydzień w Alpach. W górach istnieje niestety bardzo duże prawdopodobieństwo opadów, bardzo możliwe, że deszcz będzie obecny każdego dnia. Temperatury oscylowały będą mniej więcej w okolicach od 15 do 20 stopni Celsjusza, pojawiają się jednak prognozy, że możliwy jest spadek do 10 stopni Celsjusza.

Faworyci klasyfikacji generalnej

Na pierwszy rzut oka uwagę przykuwa ekipa Lidl-Trek, w jej barwach można wymienić kilku kolarzy zdolnych do walki o najwyższe cele, jednak w oczy najbardziej rzuca się postać Giulio Ciccone. Włoch za sobą ma bardzo dobry start sezonu, podczas UAE Tour uległ tylko Tadejowi Pogačarowi, nie można pominąć również Juana Pedro Lópeza (Hiszpan rok temu wygrał klasyfikacje generalną Tour of the Alps), Tao Geoghegana Harta, Lennarda Kämnę czy Sama Oomena. Team Picnic PostNL będzie chciał pokazać się z najlepszej strony z wielu powodów, pierwszym z nich jest zacięta walka o każdy możliwy punkt w rankingu UCI i walka o utrzymanie w najwyższej dywizji, drugim powodem jest start Romaina Bardeta, który w niedalekiej przyszłości odwiesi rower na kołku i zakończy profesjonalną karierę. Francuz do tej pory ten sezon może uznać za dość pechowy, zajął on 4. miejsce na drugim etapie Volta ao Algarve em Bicicleta, następnie anonimowo przejechał dwa jednodniowe wyścigi we Francji i teraz wraca do ścigania po prawie dwóch miesiącach przerwy. Jego przerwa spowodowana była urazem barku. Bardet do pomocy będzie miał między innymi bardzo silnego Maxa Poole’a, który opuścił długą część sezonu z powodu złamanego obojczyka.

Kolejną z ekip na którą warto zwrócić uwagę jest Team Jayco AlUla, w australijskiej ekipie trudno jest jednoznacznie wskazać lidera. W ich składzie będziemy oglądać takich zawodników jak: Koen Bouwman, Eddie Dunbar czy Paul Double, w ostatecznym rozrachunku każdy z nich może skończyć wyścig bardzo wysoko. Ostatnią z ekip, której przyjrzę się bardziej w całości jest drużyna Israel – Premier Tech. W barwach drużyny z Izraela główną rolę pełnić będzie najprawdopodobniej dwójka Derek Gee oraz Matthew Riccitello, oboje mają papiery na skończenie wyścigu w ścisłej czołówce, a do pomocy będą mieli między innymi solidnego Marco Frigo, czy bardzo doświadczonych Jakoba Fuglsanga oraz Chrisa Froome’a.

Pozostali zawodnicy na których warto zwrócić uwagę to: Antonio Tiberi (Bahrain-Victorious), Jai Hindley (Red Bull-Bora-hansgrohe), Thymen Arensman i Andrew August (INEOS Grenadiers), Felix Gall i Paul Seixas (Decathlon AG2R La Mondiale Team), Georg Steinhauser i Jefferson Alexander Cepeda (EF Education-EasyPost), Michael Storer (Tudor Pro Cycling Team), Davide Piganzoli (Team Polti VisitMalta) oraz Alessandro Pinarello (VF Group-Bardiani CSF-Faizane).

Transmisja

Wszystkie etapy transmitowane będą na antenach Eurosportu oraz w internecie za pośrednictwem Maxa /Playera. Kolarze planowo każdego dnia mają finiszować w okolicach 14/15.

Pełna lista startowa Tour of the Alps 2025:

Data powered by FirstCycling.comThe post Ostatni test przed Giro d’Italia – zapowiedź Tour of the Alps 2025 first appeared on Kolarstwo szosowe - Tour de France, Tour de Pologne - Wiadomości sportowe - naszosie.pl.